Miasto walczy o dotacje z UE

W jednym z wydań „CRY” zamieściliśmy informację o pozycji Rypina wobec innych miast powiatowych, jeśli chodzi o wydatki inwestycyjne i dochody na jednego mieszkańca.

Ranking przeprowadziło pismo samorządu terytorialnego „Wspólnota”. Obecnie przyszła kolej na sprawdzenie jak Rypin poradził sobie w kolejnym rankingu. Dwoje naukowców – Paweł Swianiewicz i Julita Łukomska przyjrzało się 267 miastom powiatowym w Polsce, w tym 15 w województwie kujawsko-pomorskim. Wśród nich znalazł się Rypin, który zajął 196. miejsce w rankingu inwestycji samorządowych w latach 2019-2021 i 149. pozycję w kategorii najbogatszych samorządów. Obecnie sprawdzamy miejsce naszego miasta w rankingu wykorzystania środków unijnych w latach 2014-2021.

Nie ma dziedziny życia, która nie korzystałaby z unijnego wsparcia, a rozwój kraju bez środków z UE nie byłby możliwy. Nowe drogi, infrastruktura sportowa, nowoczesne maszyny dla rolników, programy społeczne to tylko cztery przykłady, których realizacja była możliwa dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej. Żeby te środki zdobyć, należało przede wszystkim napisać dobrze umotywowany projekt. Na pewno umieją to robić w Poddębicach w województwie łódzkim, w których na jednego mieszkańca pozyskano 4444,48 złotych. A jak poszło Rypinowi na tle pozostałych miast powiatowych w Polsce i województwie?

Rypin uplasował się na 209. pozycji na 267 miast powiatowych z kwotą 629,58 zł na osobę. Jest to ponad siedmiokrotnie mniej od lidera ogólnopolskiego w tymże rankingu. Również na tle 15 miast w województwie kujawsko-pomorskim nie jesteśmy w czołówce. Rypin zajął 12. miejsce. Za nim znalazły się: Żnin, Aleksandrów Kujawski i Lipno. W tej kategorii w naszym regionie zwyciężyło Nakło nad Notecią z wynikiem 2429,12 zł na osobę, zajmując 21. pozycję w skali kraju.

Jak Rypinowi poszło w rankingu dotyczącym opieki instytucjonalnej nad dziećmi do 3 lat i w wydatkach na ochronę powietrza i klimatu? O tym poinformujemy naszych Czytelników w kolejnym wydaniu „CRY”.

Tekst i fot. (jd)