
We wtorek 6 października Michał Wiśniewski zagrał wyjątkowy koncert w Rypinie. W aranżacjach akustycznych zabrzmiały największe utwory zespołu Ich Troje.
Klimatyczny koncert zorganizowano w sali widowiskowej Rypińskiego Domu Kultury. Rozpoczął się dość nietypowo, bo od wspomnienia niedawno zmarłego Adama Śledzianowskiego, przyjaciela oraz wielkiego fana Ich Troje. Publiczność mogła obejrzeć niezwykle wzruszający film o chłopaku, który towarzyszył zespołowi w wielu wydarzeniach i bawił się na licznych koncertach. Wcześniej Michał Wiśniewski zamieścił na Facebooku przejmujący wpis.
– „Dziś opuścił mnie najwierniejszy z wiernych. Przyjaciel całej mojej rodziny. Domownik i człowiek o niezwykłym sercu, które nagle stanęło – Adam Śledzianowski. Całej rodzinie, Andrzejowi, Agnieszce i Jagodzie najszczersze kondolencje. Wiesz Adaś, człowiek żyje tak długo jak ostatnia osoba, która o nim pamięta. Ja, Pola, moje dzieci i z pewnością ich dzieci będą wiedziały kim był ten niezwykły z najzwyklejszych. Do zobaczenia kochany!” – napisał artysta.
Na widowni zasiadły nie tylko osoby z pokolenia Michała Wiśniewskiego, było też dużo młodzieży. Publiczność zaczarowały dźwięki płynące z pianina, basu, gitary oraz instrumentów perkusyjnych. Podczas koncertu zabrzmiały takie hity jak: "Kochaj mnie kochaj", „Anioły”, „Jutro będzie lepszy dzień”, „A niech gadają”, „ Ci wielcy”, „Szarość dnia”, „Papierosy, wóda, seks", czy „Zawsze naprzód nigdy wstecz" i "Wypijmy za to". W drugiej części wieczoru Michał Wiśniewski wspólnie z Anią Świątczak zaśpiewali kilka najważniejszych utworów z repertuaru zespołu Ich Troje. Oczywiście nie mogło zabraknąć piosenki „Powiedz”, która została odśpiewana wspólnie z publicznością. Po blisko dwugodzinnym koncercie fani mieli też okazję spotkać się z Michałem twarzą w twarz.
(AdWo), fot. RK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie