Młodzież lgnie do straży

Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Świeżawach podjął decyzję o powołaniu przy jednostce drużyny młodzieżowej. Chętnych do wstąpienia w jej szeregi nie brakuje

W marcu odbyło się spotkanie organizacyjne, w którym uczestniczył m. in. prezes Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP w Rypinie Jan Pankowski.

– Członkami MDP mogą być zarówno dziewczęta jak i chłopcy w wieku do 18 lat – mówi Jarosław Kopyciński, prezes OSP w Swieżawach. – Cieszę się, że najmłodsi mieszkańcy naszej wsi tak ochoczo interesują się działalnością społeczną na rzecz ochrony przeciwpożarowej. Przed naszą jednostką stoi nie lada wyzwanie. Potrzebne będą dodatkowe środki na stroje i wyjazdy szkoleniowe. Zapewniam, że będziemy wspierać i przygotowywać młodzież do służby w szeregach OSP. Jestem optymistą i myślę, że w przyszłości będą z dumą reprezentować naszą jednostkę na zawodach sportowo-pożarniczych.

Spotkanie pokazało, że miejscowa jednostka cieszy się uznaniem wśród lokalnej społeczności. W zebraniu uczestniczyła spora grupa młodzieży wraz z rodzicami.

– Przed trzema laty planowano utworzyć drużynę młodzieżową przy jednostce w Rogowie i już wtedy mój syn chciał do niej wstąpić – mówi Agnieszka Głos, mama 14-letniego Sebastiana. – Sekcji nie udało się ostatecznie powołać, ale zapał pozostał. Zainteresowanie strażą wynika z tradycji rodzinnych. Mój tata jest strażakiem-ochotnikiem i służy w Rogowie. Sama również przez dwa lata byłam członkiem MDP. Syn lubi nowe wyzwania, a jego pasją jest sport. Oboje z mężem jesteśmy z niego dumni i cieszymy się, że drużyna młodzieżowa w Świeżawach powstanie. Lepiej jak syn swój czas wolny będzie spędzać na powietrzu, niż miałby go marnować przed komputerem.

Do podstawowych zadań MDP należy m. in.: podnoszenie wiedzy i umiejętności w dziedzinie ochrony przeciwpożarowej, organizacja działalności kulturalno-oświatowej w swoim środowisku, udział w uroczystościach państwowych i kościelnych oraz rozwijanie sprawności fizycznej poprzez uprawianie różnych dyscyplin sportowych.
 

Tekst Adam Wojtalewicz
fot. nadesłane