Naprawiają drogi po zimie

W okresie intensywnych opadów i roztopów wiosennych drogi gruntowe w wielu miejscach są nieprzejezdne. W gminie Rypin do ich naprawy zostanie wykorzystane ponad 5,5 tys. ton kruszywa

– W ostatnim czasie mieliśmy kilka zgłoszeń od mieszkańców z powodu niewłaściwej jakości dróg na terenie naszej gminy – przyznaje wójt Janusz Tyburski. – W większości przypadków problem przejezdności dotyczył krótkich odcinków, które wymagały natychmiastowej interwencji. Po dokonaniu stosownych oględzin przystąpiliśmy do działań. Zdaję sobie sprawę, że część mieszkańców nie jest zadowolona z postępu prac, ale przy łącznej długości ponad 100 km dróg gruntowych oraz ograniczonej ilości sprzętu i ludzi, nie możemy być w wielu miejscach jednocześnie.

Większość dróg gruntowych łatwo ulega zniszczeniu w wyniku nadmiernej eksploatacji. Maszyny rolnicze o coraz większej masie przyczyniają się do powstawania kolein oraz poprzecznych nierówności. Z każdym rokiem wzrasta również ruch pojazdów osobowych. Przyczyną tworzenia się uszkodzeń nawierzchni jest także brak sprawnego systemu odwodnienia. Intensywne opady deszczu sprawiają, że wiele dróg gruntowych staje się nieprzejezdnych, a auta lgną w błocie. Jak przyznają władze gminy Rypin, niebawem sytuacja ulegnie poprawie.

– Wprawdzie najgorsze fragmenty dróg zostały już naprawione, ale pracujemy dalej, ponieważ pozostało jeszcze kilka odcinków, których jakość jest niezadowalająca – mówi Tyburski. – Tylko w ostatnim czasie wywieźliśmy na drogi ponad 2 tys. ton kruszywa. Intensywnie pracował nie tylko nasz sprzęt (samochód ciężarowy i dwie koparki), ale wspomagaliśmy się również transportem wynajętym. Gmina Rypin w ramach funduszu sołeckiego na ten rok posiada zaplanowaną kwotę 196 tys. złotych na naprawę dróg gminnych. Chciałbym nadmienić, że w ciągu ostatnich dwóch lat w ramach tych środków wywieźliśmy na drogi ponad 12 tys. ton kruszywa. W najbliższym czasie, jak tylko warunki atmosferyczne pozwolą, na drogi wyjedzie nasza równiarka. Podczas spotkań z mieszkańcami przedstawiłem również plany budowy dróg utwardzonych, których realizacja z czasem rozwiąże dany problem.
 

Tekst Adam Wojtalewicz
fot. nadesłane