Nowe oblicze parku miejskiego

W parku miejskim przy ul. E. Orzeszkowej trwają prace rewitalizacyjne, dzięki którym udostępniona zostanie jego południowo-wschodnia część. Dotychczas słabo dostępna i rzadko uczęszczana połać parku ma szanse stać się atrakcyjnym miejscem odpoczynku.

Silnie zachwaszczony, bez chodników i ławek obszar parku nie zachęcał do spacerów. Przez to oraz brak ciągów pieszych był do tej pory słabo dostępnym i nieuczęszczanym miejscem.

– Projekt „Rewitalizacja Parku Miejskiego przy ul. E. Orzeszkowej w Rypinie” współfinansowany jest w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, Oś priorytetowa II Ochrona Środowiska, w tym adaptacja do zmian klimat, działanie 2.5 Poprawa jakości środowiska miejskiego typ projektu: Rozwój terenów zieleni w miastach i ich obszarach funkcjonalnych – mówi z-ca kierownika Wydziału Nieruchomości i Środowiska Przemysław Rębacz. – Wykonawcą zadania jest firma BART-TECH Bartosz Pawłowski z Rusinowa. Prace rewitalizacyjne zakończą się w tym roku.

Zakres prac rewitalizacyjnych przewiduje wykonanie stawu, budowę pomostu i małej altany wypoczynkowej, budowę ścieżki rowerowej i ciągów pieszych, montaż małej architektury (ławki, stojaki na rowery), montaż oświetlenia zewnętrznego parkowego oraz nasady nowych roślin bylinowych, drzew i krzewów.

Aby park zyskał nowe, atrakcyjne do wypoczynku miejsce, konieczne było przeprowadzenie niezbędnej wycinki zniszczonych drzew.

– Wycinki zawsze wzbudzają kontrowersje, co jest oczywiste, gdyż prawie każde drzewo stanowi wartość przyrodniczą, niemniej jednak czasami zabiegi te są konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. W obszarze, gdzie nie przebywają osoby, łamiące się drzewa nie stanowią zagrożenia i można zostawić je do ich naturalnego rozkładu, co dotychczas miało miejsce w obecnie rewitalizowanej części parku – wyjaśnia Przemysław Rębacz. – Usunięte w parku drzewa zostały wytypowane do wycinki na podstawie profesjonalnej oceny drzewostanu, wykonanej przez firmę specjalizującą się w tej dziedzinie. W głównej mierze wycięte zostały obumierające oraz silnie uszkodzone topole kanadyjskie. Dodatkowo zauważyć należy, że obszar rewitalizowanej części parku jest trudnym siedliskiem dla drzew, co ma związek z gruntem torfowym oraz ogólnie podmokłym charakterem tego obszaru. Czynniki te w znacznym stopniu przyśpieszają postępowania uszkodzeń próchnicznych w pniach drzew oraz wymuszają płytkie korzenienie. Zgodnie z założeniami Programu Funkcjonalno-Użytkowego wszystkie usuwane drzewa zostaną zastąpione nowymi nasadami drzew oraz kompozycjami krzewów.

– Systematycznie prowadzimy w naszym mieście działania, które mają na celu tworzenie nowych, atrakcyjnych i zielonych miejsc. Cieszę się, że dotychczas zaniedbane przez lata miejsca w naszym parku zyskają zupełnie nowe oblicze. Jestem przekonany, że po rewitalizacji „zielone płuca” Rypina staną się jeszcze chętniej odwiedzanym przez mieszkańców miejscem do wypoczynku, spacerów i spędzenia wolnego czasu – podsumowuje burmistrz Paweł Grzybowski.

(mr), fot. UM Rypin