Plac budowy przy Nowym Rynku

Jeszcze 15 lat temu był tam mały park – miejsce w którym spotykali się mieszkańcy okolicznych bloków, aby odpocząć w cieniu drzew. Potem rozpoczęła się rewitalizacja.

Mieszkańcy Rypina docenili to przedsięwzięcie, ale z pewnością chcą jeszcze więcej. Urzędnicy magistratu najwyraźniej wysłuchali tych opinii i postanowili zmienić plac na bardziej użyteczny i sprzyjający relaksowi. Efekt będziemy mogli podziwiać za kilka tygodni.

– Ten plac, który 15 lat temu jako burmistrz przejąłem z projektem betonowania, który nie tylko mnie się nie podobał, zmienia się. Nasadziliśmy piękne kasztany. Pozyskałem fundusze unijne na budowę fontanny, a dziś chcę, żeby to miejsce było bardziej przyjazne, zielone, z drzewami. Tu powstaną nasadzenia, kąciki do odpoczynku. Funkcja główna – ta reprezentacyjno-koncertowa pozostanie, ale ta dolna wokół fontanny będzie bardziej przyjazna dla mieszkańców: więcej miejsc do posiedzenia, więcej cienia i zieleni, bo o to nam chodziło. Mam nadzieję, że już tej jesieni i przyszłą wiosną tak będzie, na miarę naszych oczekiwań. Rypin ma być piękny, ekologiczny i zielony – powiedział burmistrz Paweł Grzybowski.

Zmiany, zmiany, zmiany

Jeszcze w ubiegłym roku na placu ustawiono 20 ławek o stalowej konstrukcji z siedziskami i oparciami z drewnianych desek, w tym dwie typu bujak i jedną z instalacją solarną, dzięki czemu można na niej naładować smartfon czy inne urządzenie. Pojawiły się też nowe kosze na śmieci. Na to przedsięwzięcie uzyskano dofinansowanie unijne z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 w wysokości prawie 56 tys. zł.

Obecnie trwa budowa na placu przy ul. Nowy Rynek. Na razie na powierzchni prawie 524 m2 została rozebrana nawierzchnia betonowo-kamienna, zdjęto podsypkę i 25-centymetrową warstwę kruszywa. Odkryta warstwa ziemi zostanie wybrana na głębokość około metra i zastąpiona nową, żyzną glebą. Następnie na części tego obszaru ponownie zostanie położona kostka betonowo-kamienna, która zajmie 130 m2.

Na uwolnionych od kamienia i betonu fragmentach placu o powierzchni niemal 394 m2 zostaną posadzone 33 drzewa oraz 2 110 sztuk krzewów i bylin. W sumie znajdzie się tam duża rozmaitość gatunków, bo aż 54. Będzie też rozprowadzone automatyczne nawodnienie, dzięki czemu nowym roślinom susza nie zagrozi.

Na razie nie wiemy, co się stanie z fontanną w kształcie okręgu na postumencie, którą wybudowano kosztem prawie 75 tys. zł prawie 10 lat temu. Wodotrysk już od jakiegoś czasu i tak nie działa, a nawet gdy funkcjonował, to ciężko było dojrzeć w nim wodę. Pierścień został wybudowany dzięki środkom z budżetu obywatelskiego. To na realizację tego obiektu zagłosowali mieszkańcy w 2016 roku.

Tekst i fot. (jd)