Przy pączkach o salmonelli

Ustawa o kołach gospodyń wiejskich, dająca nowe możliwości otrzymywania dotacji i uzyskiwania profitów z działalności, spowodowała gwałtowny przyrost tych organizacji

W grudniu, jak Polska długa i szeroka, rejestrowano nowe koła, ewentualnie zmieniano statusy istniejących. Teraz przyszedł czas na podjęcie konkretnej aktywności, a że najczęściej ma ona związek z przygotowaniem posiłków, pojawił się problem dotąd bagatelizowany, czyli jakie należy spełnić warunki, by wszystko było zgodne z obowiązującymi przepisami i standardami higienicznymi.

Urzędnicy z gminy Brzuze postanowili pomóc gospodyniom ze swojego terenu w zdobyciu  niezbędnych informacji i zorganizowali spotkanie z Beatą Grabowską, inspektorką sanepidu z Rypina, które miało miejsce w czwartek 7 marca w wiejskiej świetlicy. Przedstawicielka inspekcji sanitarnej szczegółowo omówiła najważniejsze wymagania dotyczące wyposażenia zaplecza kuchennego oraz zasady dbania o higienę podczas gotowania i pieczenia.

– Nie jesteśmy złymi policjantami, którzy zamierzają państwu utrudniać życie. Chcemy wam pomagać i uchronić przed konsekwencjami wynikającymi z zatruć zbiorowych jakie mogą się zdarzyć nawet przez drobną nieuwagę. Obecnie jesteście formą prawną, więc powinniście być zarejestrowani w inspekcji sanitarnej. Gdy przyrządzanie posiłków odbywa się w kuchni przy świetlicy, przyjeżdżamy, oglądamy pomieszczenia i jeśli spełniają  podstawowe warunki, zatwierdzamy. W każdym zakładzie żywieniowym obowiązuje tak zwana dobra praktyka higieniczna i dobra praktyka produkcyjna. Jesteśmy elastyczni w podejściu do tych dobrych praktyk, ale musicie państwo wiedzieć, że przy pewnych czynnościach warto się zabezpieczyć – powiedziała Beata Grabowska.
Zebrane przedstawicielki KGW miały do inspektorki wiele pytań, z czego należy wnioskować, że takie spotkania są potrzebne. Zdaje sobie z tego sprawę obecny na zebraniu wójt Jan Koprowski.

– W związku z nowymi możliwościami finansowania działalności mieszkańców wsi, samorząd gminy Brzuze wspiera organizacyjnie wszystkie powstałe i przekształcone koła gospodyń wiejskich. Chcemy dobrze wykorzystać uruchomiony w końcu 2018 roku instrument finansowy aktywizujący kobiety. Zarejestrowanych zostało 12 kół, które już od trzech miesięcy realizują cele przyjęte w statutach. Nasze panie są szczególnie kreatywne. Uczestniczą w wydarzeniach kulturalnych, organizują spotkania integracyjne, przygotowują się do gminnego konkursu palm wielkanocnych na zajęciach rękodzielniczych. Dzisiejsze spotkanie zorganizowaliśmy, aby omówić zagadnienia bezpiecznego żywienia podczas imprez środowiskowych. Dziękuję pani Beacie Grabowskiej, powiatowej inspektor sanitarnej, za czas poświęcony przedstawicielkom naszych kół – powiedział wójt Koprowski.

W jednym z najbliższych wydań zamieścimy rozmowę z Beatą Grabowską, p.o. dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rypinie. Zapytamy o wymogi i procedury jakie powinny spełniać KGW, jeśli chcą działać zgodnie z obowiązującym prawem.
 

Tekst i fot. (jd)