Pustostan wciąż do kupienia

Fiaskiem zakończyła się próba sprzedaży działki przy ul. Dłutka. Powiat rozważa kolejny przetarg

Licytacja pustostanu odbyła się 8 lutego, a całość wyceniono na prawie 6 mln złotych. Z informacji uzyskanych ze starostwa wynika, że mimo wpłaconego jednego wadium przetarg nie przyniósł rezultatu.

– Prokurent spółki pojawił się we wskazanym terminie w siedzibie Starostwa Powiatowego w Rypinie, jednakże nie zaproponował ceny wyższej, niż cena wywoławcza. W zawiązku z powyższym przetarg zakończył się wynikiem negatywnym – mówi starosta Zbigniew Zgórzyński.

W styczniu pisaliśmy, że odkupieniem działki zainteresowane są władze miasta. Ich zastrzeżenia budzi jednak cena wywoławcza oraz brak ekspertyzy technicznej niszczejącego budynku. Miasto ma w planach m. in. budowę nowej siedziby dla biblioteki.

– Jesteśmy zainteresowani zakupem tej nieruchomości i wykorzystaniem jej dla zabudowy wielorodzinnej przez miejską spółkę RTBS. Myślimy również o nowej lokalizacji dla siedziby Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej – mówił na łamach naszego tygodnika burmistrz Paweł Grzybowski.

Tymczasem zdaniem władz powiatu przeszkodą w znalezieniu potencjalnego inwestora jest wąski zakres przeznaczenia ujęty w ogólnym planie zagospodarowania przestrzennego. Starosta w dalszym ciągu uważa, że przeprowadzenie ekspertyzy, o którą wnioskują władze miasta, jest nie do końca uzasadnione.

– Wykonanie ekspertyzy dodatkowo obciąży budżet powiatu, a na to nie możemy sobie pozwolić – przyznaje Zbigniew Zgórzyński. – Wprawdzie władze miasta wyraziły zainteresowanie danym terenem, ale do dziś nie otrzymaliśmy żadnej propozycji cenowej. Pragnę również poinformować, że w październiku zarząd powiatu złożył kolejny wniosek do burmistrza o zmianę przeznaczenia nieruchomości. Problem pozostaje nierozwiązany i w znacznym stopniu utrudnia znalezienie inwestora. Zapewniam, że zależy nam na sprzedaży terenu i zarazem liczymy na inwestycję, która będzie służyć mieszkańcom miasta. Rozważamy podjęcie decyzji o ponownym ogłoszeniu przetargu lub włączeniu nieruchomości do rypińskiego szpitala.

Najbliższe miesiące pokażą, czy możliwe jest porozumienie lokalnych władz samorządowych i nastąpi przełom w tej, jakże ważnej dla mieszkańców miasta sprawie.

Tekst i fot. 
Adam Wojtalewicz