Strażacy obradowali w Stępowie

W Stępowie miało miejsce ostatnie w tym roku posiedzenie Zarządu Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Rypinie.

Spotkanie odbyło się w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Stępowie. Posiedzenie otworzył Tomasz Jezierski, prezes Zarządu Oddziału Gminnego ZOSP RP w Rypinie. Po powitaniu gości przyszedł czas na przedstawienie najważniejszych informacji dotyczących funkcjonowania jednostek OSP na terenie gminy Rypin. Wspomniano również o inicjatywach, w których biorą udział zarówno strażacy z państwowej jak i ochotniczej straży pożarnej. Dyskusja dotyczyła także rodzaju oraz ilości zakupionego sprzętu i umundurowania strażaków w bieżącym roku.

W trakcie spotkania przytoczono również słowa prezesa Zarządu Głównego Związku OSP RP Waldemara Pawlaka: „Dziś ważne jest, abyśmy potrafili się zjednać wokół rzeczy i spraw najbardziej wartościowych, takich które decydują jak żyjemy, jak wzajemnie się szanujemy. Starajmy się tak działać, abyśmy nawzajem potrafili się wspierać, abyśmy byli sobie braćmi”.

Na terenie gminy Rypin działa obecnie sześć jednostek typu S (posiadające środek transportu) oraz dwie drużyny MDP. Baza techniczna wraz z zapleczem socjalnym jest w miarę możliwości doposażana w nowy sprzęt. W dwóch jednostkach będących w KSRG działa system selektywnego alarmowania. W przypadku, gdy zapadnie decyzja o zadysponowaniu jednostki do zdarzenia, syrenę uruchamia dyżurny operacyjny PSP w Rypinie. Dodatkowo druhowie otrzymują na swoje telefony komórkowe powiadomienia o alarmie w formie SMS-a. W sobotnim spotkaniu uczestniczył także wójt Janusz Tyburski.

– Systematycznie zwiększamy wydatki na działanie jednostek OSP. W bieżącym roku na ten cel przeznaczyliśmy ponad 200 tys. złotych. Sukcesywnie remontujemy m. in. remizy oraz świetlice wiejskie. Dziękuję za zaangażowanie i współpracę – mówi wójt Janusz Tyburski.

W tym roku dzięki środkom skierowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości z tzw. Funduszu Sprawiedliwości do wszystkich jednostek OSP z terenu gminy Rypin trafił sprzęt za 40 tys. zł. Zakupiono urządzenia ratownictwa niezbędne do udzielenia pomocy poszkodowanym bezpośrednio na miejscu zdarzenia, m. in.: defibrylatory, butle na sprężone powietrze, przenośne zestawy oświetleniowe, pilarki, bosaki dielektryczne oraz latarki akumulatorowe. Spotkanie przebiegło w miłej atmosferze i zakończyło się wspólnym poczęstunkiem.

Tekst i fot. 
Adam Wojtalewicz