Szkoła w Nadrożu uczy nie tylko zawodu

Od wielu lat w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Nadrożu działa Szkolne Koło Wolontariatu, które powstało z inicjatywy młodzieży. W swoich szeregach skupia uczniów-ochotników, kierujących się bezinteresownością, życzliwością, chęcią niesienia pomocy oraz troską o innych.

– Zawsze we wrześniu spotykamy się, przyjmujemy nowych członków i ustalamy plan działania na dany rok szkolny, dzielimy się na grupy i przydzielamy konkretne zadania. Niektóre z podjętych działań są długofalowe, ale też angażujemy się w miarę potrzeb do pomocy w jednorazowych imprezach o charakterze charytatywnym – mówi Małgorzata Bałtowska-Ciemniecka, opiekun grupy.

Przed pandemią wolontariusze współpracowali z Domem Dziecka w Rypinie. Tradycją był bal karnawałowy organizowany w internacie, podczas którego dzieci otrzymywały upominki. Wolontariusze jeździli też do dzieci, aby poświęcić im trochę czasu, pobyć z nimi, poczytać, pomóc odrobić lekcje.

– Braliśmy udział w akcji Diecezji Płockiej „Szczoteczka i pasta do zębów dla dzieci z Czadu”, którą zorganizował wydział duszpasterski Kurii Diecezjalnej Płockiej. Zbieramy również datki pieniężne dla osób dotkniętych ciężkimi chorobami, które bez wsparcia z zewnątrz nie mają możliwości leczenia – dodaje Małgorzata Bałtowska-Ciemniecka.

Na przełomie września i października minionego roku dużą popularnością cieszyła się akcja kasztanobranie. Środki z zebranych w szkolnym parku kasztanów zostały przekazane Julce, która pilnie potrzebowała pomocy. Uczniowie propagowali zbiórkę plastikowych nakrętek na rzecz osób niepełnosprawnych. Warto wspomnieć, że działania młodzieży ze szkoły w Nadrożu pomogły w przeprowadzeniu kosztownej operacji nóg u małego chłopca.

– W tym roku zainicjowaliśmy akcję „Podziel się czymś słodkim kolego” polegającą na zachęcaniu do podzielenia się, czy poczęstowania koleżanki, kolegi np. cukierkiem. Miało to miejsce 6 grudnia podczas szkolnych mikołajek. Mamy nadzieję na kontynuację tego słodkiego dnia. Umiejętność dzielenia się świadczy o naszym człowieczeństwie i z całą pewnością przynosi wiele satysfakcji – przyznaje Małgorzata Bałtowska-Ciemniecka.

Trzy lata temu w Nadrożu gościł przedstawiciel Fundacji DKMS, której misją jest znalezienie dawcy dla każdego pacjenta na świecie potrzebującego przeszczepienia komórek macierzystych szpiku. Czworo pełnoletnich uczniów szkoły oraz dwoje nauczycieli podjęło świadomą decyzję, aby zarejestrować się jako potencjalni dawcy szpiku.

– Od kilku lat trwamy w zbiórce karmy i akcesoriów dla psów, które przekazujemy do schroniska Reksio w Brodnicy. Kiedy pandemia ograniczyła naszą działalność włączyliśmy się do ogólnopolskiej akcji OLX ,,Nakarm psa”, gdzie codziennie można było nakarmić wybranego psa lub kota z różnych schronisk. Wystarczyło wejść w aplikację, wybrać zwierzę i kliknąć, akcja cieszyła się dużym powodzeniem – opowiada Małgorzata Bałtowska-Ciemniecka.

W szkole działa również koło PCK, którego głównym zadaniem jest propagowanie honorowego oddawania krwi. Każdego roku w szkole były organizowane otwarte akcje poboru krwi, które cieszyły się sporym zainteresowaniem uczniów, nauczycieli i osób spoza szkoły.

– Mimo postępu medycyny nie udało się dotąd stworzyć substancji, która w pełni zastąpiłaby ludzką krew. Jedynym jej źródłem są zdrowi ludzie, którzy rozumieją, że oddanie krwi to rodzaj posłannictwa. W XV I XVI edycji programu „Młoda krew ratuje życie” skierowanego do szkół ponadgimnazjalnych w województwie kujawsko-pomorskim zajęliśmy odpowiednio III i II miejsce wśród 24 drużyn biorących udział w turnieju. Szkolne koło PCK uczestniczyło też w zbiórce monet z myślą o wsparciu programów stypendialnych dla dzieci z biedniejszych rodzin – mówi Justyna Bechcińska, opiekun koła PCK.

(AdWo), fot. nadesłane