W tym roku jest pustka…

Wielki Tydzień dla chrześcijan jest najświętszym czasem. Od Niedzieli Palmowej do Wielkanocy w Kościele trwają wspomnienia ustanowienia Eucharystii oraz męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.

Proboszczem w parafii św. Katarzyny w Radzikach Dużych jest bardzo lubiany ks. Jacek Dudkiewicz. W tym roku gotycki kościół nie zapełni się ludźmi w Wielkim Tygodniu. Nabożeństwa zostaną odprawione bez udziału wiernych. Tylko w Wielką Sobotę, przez cały dzień, będzie można wejść do kruchty kościoła na adorację Najświętszego Sakramentu. Między godzinami 10.00-12.00 parafia umożliwi wejście do świątyni, potem krata zostanie zamknięta. Nie będzie poświęcenia pokarmów. W Wielkanoc nie odbędzie się procesja rezurekcyjna.

– W tym roku jest pustka, mieszkańcy z konieczności zamknęli się w swoich domach. Jeśli ktoś potrzebuje idę do konfesjonału i spowiadam. Jest dezynfekowany i zabezpieczany na ile to możliwe. Gdy trzeba udać się do chorego wsiadam w samochód i jadę, starając się zachowywać ostrożnie. Podczas pogrzebów czy chrztów może w kościele przebywać najwyżej 5 osób. Odwołane są wszystkie spotkania w świetlicy przy plebanii: koła różańcowego, imprezy seniorów, mitingi anonimowych alkoholików. Nie wiem jak oni sobie radzą – mówi ks. Dudkiewicz.

– W tych czasach widać kruchość ludzkiego życia. Jest wartością, o którą trzeba się troszczyć i je chronić. Nadchodzące święta mogą stać się duchowo głębiej przeżyte. Obecna sytuacja jest dla nas wszystkich wyzwaniem. Doceńmy znaczenie życia, pamiętając o jego wiecznym wymiarze i o zmartwychwstaniu. Nie możemy dzielić radości świąt z innymi ludźmi, obowiązuje zakaz zgromadzeń. Wielu spędzi je w samotności – kontynuuje proboszcz z Radzik.

– W internecie dostępna jest modlitwa poświęcenia pokarmów na stół wielkanocny. W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego można ją odmówić i będzie miała taką samą moc jak ta odmawiana w kościele przez księdza. Nie dajcie się zarazić i nie zapominajcie o modlitwie – dodaje duszpasterz.

Tekst i fot. (jd)