W Wąpielsku zrobią porządek ze śmieciami

Pierwszy w powiecie rypińskim gminny Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych został wybudowany w Wąpielsku przy oczyszczalni ścieków. Mieszkańcy będą mogli bezpłatnie przywozić do niego wszystko to, czego nie obejmuje segregacja z podziałem na plastik, szkło, papier i resztki żywności

26 września w południe odbyło się uroczyste otwarcie wąpielskiego PSZOK-u. Zaproszeni goście, w tym szkolna młodzież, mogli zobaczyć zakład i obejrzeć maszyny, które usprawnią jego funkcjonowanie. Ogrodzony, oświetlony lampą hybrydową i monitorowany plac o powierzchni około 1000 m2 wyposażony jest w wiatę na sprzęt, budynki magazynowo-biurowe, plansze z informacjami jak prawidłowo segregować odpady i obszerną altankę, w której będą odbywać się zajęcia edukacyjne dla uczniów gminnych szkół.
O konieczności wybudowania takiego punktu rozmawialiśmy z wójtem Dariuszem Górskim i Patrykiem Łaszewskim z referatu infrastruktury, który z ramienia gminy będzie zarządzał PSZOK-iem.

– Dlaczego i w jakim celu powstał PSZOK?

D.G. Gmina jest położona na atrakcyjnych terenach, mamy dużo lasów, rezerwat przyrody. Nie chcieliśmy, by część odpadów była tam wyrzucana jak się to dotąd zdarzało. Wiosną tego roku zorganizowaliśmy zbieranie śmieci w dolinie Drwęcy i zgromadziliśmy ich 5 ton. Dlatego postanowiliśmy wybudować PSZOK.

P.Ł. Poza tym obliguje nas do tego ustawa, która wyraźnie mówi, że gmina ma obowiązek utworzenia punktu dla mieszkańców, aby mogli oddać wszystkie odpady problemowe takie jak zużyte oleje silnikowe, opony, baterie, akumulatory, żarówki, sprzęt AGD i RTV, gruz budowlany, niepotrzebne meble. Gdyby gmina nie miała na swoim terenie PSZOK-u, naraziłaby się na kary finansowe ze strony Inspekcji Ochrony Środowiska, a śmieci nadal znajdowalibyśmy w przydrożnych rowach i lasach.

– Jaki był koszt wybudowania i wyposażenia PSZOK-u? Jaką dostaliście dotację i z jakiego źródła?

D.G. Całkowity koszt zamknął się w kwocie 1 240 000 zł, z czego dostaliśmy 750 tys. zł dofinansowania ze środków unijnych przy pomocy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. Na wkład własny wzięliśmy 250 tys. nisko oprocentowanej pożyczki, reszta pochodzi z budżetu gminy.

– Czy PSZOK może zarabiać na odpadach?

P.Ł. Niestety nie, dostaliśmy dofinansowanie z unii i zarabiać nie możemy.

D.G. Będziemy starać się zminimalizować koszty poprzez wyłonienie w przetargu przedsiębiorstwa odbierającego śmieci, które najmniej obciąży finansowo gminę. Na niektórych odpadach taka firma może zarobić, na przykład na szkle czy makulaturze, za utylizację innych, chociażby świetlówek, trzeba dużo zapłacić.

– Czy będzie możliwość odbioru przez pracowników PSZOK-u rzeczy o dużych gabarytach bezpośrednio z gospodarstw?

D.G. Rozważamy taką możliwość, żeby co jakiś czas podstawiać w różnych miejscach gminy kontener, by mieszkańcy okolicy mogli włożyć do niego duże przedmioty. Na razie mamy na wyposażeniu przyczepę, którą każdy może nieodpłatnie wypożyczyć i przywieźć niepotrzebne meble, pralkę czy lodówkę. Zainteresowanie taką sposobnością jest spore, społeczeństwo staje się coraz zamożniejsze, ludzie kupują nowe wyposażenie domów i chcą się pozbyć starego.

P.Ł. Mamy również ciągnik z przyczepą hakową do transportu kontenerów, dzięki czemu zbiórka w terenie odpadów wielkogabarytowych jest realna.

– Czy będą zatrudnieni nowi pracownicy?

D.G. Nie, nadzór nad punktem będzie pełnił pan Patryk Łaszewski. Do pomocy zostanie oddelegowany jeden pracownik fizyczny w te dni, kiedy PSZOK będzie czynny.

– Na terenie punktu są kolorowe plansze informacyjne, czemu mają służyć?

D.G. Chcemy uczyć najmłodsze pokolenie odpowiednich nawyków, żeby nie wyrzucali śmieci gdzie popadnie, odpowiednio je selekcjonowali, dbali o środowisko. Już teraz zdarza się, że dzieci uświadamiają dorosłych jak prawidłowo obchodzić się z odpadami. Tablice informacyjne w przystępny sposób pokazują jak to robić.  W zadaszonej wiacie można będzie prowadzić zajęcia edukacyjne nawet w czasie  deszczu.

– Dziękuję za rozmowę.

D.G, P.Ł. Dziękujemy.

Godziny pracy PSZOK-u:

wtorki 8.00 – 12.00
czwartki 11.00 – 15.00
pierwsza sobota miesiąca 8.00 – 12.00

Teks i fot. (jd)