Reklama

Zabójcza końcówka Skrwy

Tygodnik CRY
14/09/2017 12:22

W niedzielę Skrwa przegrywała na własnym obiekcie już 0:2 z GKS-em Fabianki, ale ostatecznie przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stroną i trzy punkty zostały przy ul. Bieżuńskiej

Nowy sezon był dla fanów Skrwy wielką niewiadomą. Z drużyny odeszło kilku kluczowych graczy m.in. Michał i Jacek Manelscy oraz Krystian Żaba, który wzmocnił Grot. Wydawało się, że zespół opuści także Przemysław Budka, ale snajper ostatecznie odłożył pierwotne plany na bok i pomaga swoim kolegom na boisku.

O tym, że Budka jest bezcenny, sympatycy Skrwy przekonali się w minioną niedzielę. Podopieczni Pawła Celebuckiego mecz z GKS-em Fabianki rozpoczęli fatalnie. Już w 2. minucie gości na prowadzenie wyprowadził Korejwo, a w 32. minucie na 2:0 podwyższył Kotarski. Gospodarze obudzili się tuż przed przerwą, bramkę kontaktową strzelił Budka. 
Po zmianie stron Skrwa długo biła głową w mur, ale cierpliwość się opłaciła. W 83. minucie do remisu z rzutu karnego doprowadził Paweł Błachewicz. Drużyna ze Skrwilna przycisnęła w ostatnich minutach i w 93. minucie decydującego gola na 3:2 strzelił Budka. 

Po czterech meczach Skrwa zgromadziła sześć punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli włocławskiej A-klasy. W następnej kolejce, w niedzielę 17 września o 11.00, zespół Celebuckiego zmierzy się na wyjeździe z Tłuchowią Tłuchowo. 
 

ToB, fot. archiwum

 

Skrwa Skrwilno VS. GKS Fabianki 3 : 2 (1: 2)
 

Gole
Budka 42’, 93’, Błachewicz 83’ (k) - Korejwo 2’, Kotarski 32
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do