43-latek święta spędzi w areszcie

Jazda samochodem pod wpływem narkotyków i to mimo sądowego zakazu oraz posiadanie niedozwolonych substancji to jednodniowe „osiągnięcia” pewnego mieszkańca Rypina.

W środę wieczorem 11 grudnia podczas patrolu policjanci Wydziału Kryminalnego rypińskiej komendy zauważyli znanego im 43-letniego mieszkańca miasta, który prowadził samochód, mimo że nie miał do tego prawa. Funkcjonariusze pojechali za nim, po czym go zatrzymali.

Oprócz kierowcy pojazdem podróżował pasażer, który podczas wysiadania wyrzucił pod samochód foliowe zawiniątko, co nie umknęło uwadze policjantów. Jak się okazało była w nim biała substancja oraz susz roślinny. Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do jednostki policji, w której funkcjonariusze wykonali z nimi dalsze czynności.

– Okazało się, że zabezpieczone substancje to ponad 50 gramów amfetaminy i porcja marihuany. Dodatkowo kryminalni ustalili, że kierowca oprócz tego, że jechał samochodem mimo zakazu sądowego, to znajdował się po użyciu amfetaminy. Zarówno kierowca jak i jego 38-letni pasażer zostali zatrzymani. To jednak nie koniec problemów starszego z mężczyzn. Policjanci podczas przeszukania jego mieszkania znaleźli kolejnych prawie 60 gramów amfetaminy i porcję marihuany – informuje asp. sztab. Dorota Rupińska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rypinie.

W piątek 13 grudnia mężczyźni zostali doprowadzeni na przesłuchanie do prokuratury. Obaj usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Starszy z nich to recydywista, dlatego grozić mu będzie wyższa kara. Odpowie też za kierowanie pojazdem pod wpływem środka odurzającego w czasie obowiązywania zakazu.

Na wniosek policjantów prokurator zastosował wobec 38-latka dozór policyjny, natomiast 43-latka sąd aresztował na 3 miesiące.

(jd), fot. KPP Rypin