Clödie z Biedronkami w Rypińskim Domu Kultury

Kolędy w wykonaniu zespołu rockowego i dużego dziecięcego chóru mieli okazję usłyszeć ci, którzy przyszli w piątek 1 lutego na koncert zorganizowany przez Rypiński Dom Kultury

Biedronki są formacją nader specyficzną. Śpiewa w niej w 12 mniejszych chórach w sumie około 300 dzieci z 5 diecezji. Gdy występują, łączą się w większy zespół, tak duży, ile scena może zmieścić. Do Rypina przyjechało 120 małych artystów z dziewięciu miejscowości. Dyrygowała Lucyna Cyrankowska, na co dzień prowadząca chór w Osieku. Opowiedziała jak ze scholi parafialnej powstała tak wielka formacja.

– To zasługa księdza Andrzeja Danielskiego. Opiekował się dziecięcym zespołem śpiewającym podczas mszy w parafii Świętego Krzyża w Tczewie. Przekształcił go w chór, który zaczął występować w Polsce i za granicą. Inne parafie też chciały mieć takie combo, więc ksiądz dzielił się swoimi doświadczeniami. Tworzyły się nowe  grupy, również w szkołach. Poniekąd chór Biedronki to 12 „podchórów”. Każdy z nich ma swoją dyrygentkę, repertuar jest taki sam, dzieci spotykają się w większym gronie na warsztatach, koncertach, wyjazdach. Za tę działalność ksiądz Andrzej został uhonorowany Orderem Uśmiechu – wyjaśniła koncertmistrzyni.
Clödie to z kolei krakowska kapela rockowa z solistką Klaudią Trzepizur, uczestniczką IV edycji The Voice of Poland. Połączenie tych, wydawać by się mogło, odległych stylistycznie i muzycznie formacji dało nadspodziewany efekt. Publiczność była zachwycona, nagrodziła artystów owacjami na stojąco, co się nieczęsto w RDK-u zdarza. Były bisy, a po koncercie długa kolejka do Klaudii po autograf i wspólne zdjęcie.

– Kilka lat temu pomagaliśmy organizować koncert Biedronek w parafii św. Stanisława Kostki, który mocno zapadł w mojej pamięci. Postanowiłem, że jak tylko tylko nadarzy się okazja i znajdą czas, zaprosić chór do nas. Tak też się stało, dodatkową niespodzianką okazał się gościnny występ zespołu Clödie z wokalistką o ciekawym głosie, panią Klaudią. Dla dzieci to fajna przygoda móc pojawić się na jednej scenie z kimś z show-biznesu – powiedział Grzegorz Ziomek, dyrektor 
RDK-u i inspirator wydarzenia.

Tekst i fot. (jd)