Fantastycznie w Rypinie

Klasyką gatunku sci-fi rozpoczął rok Klub Filmowy działający przy Miejsko-Powiatowej Bibliotece Publicznej w Rypinie. 24 stycznia podczas pierwszego tegorocznego spotkania wyświetlono „Łowcę androidów”.

Zeszłoroczny cykl spotkań członkowie klubu zakończyli z przytupem, pogrążając się w bardzo emocjonalnej dyskusji o korzeniach nienawiści i konsekwencjach wyborów po projekcji „Więźnia nienawiści”. Emocje i gorzkie wnioski towarzyszyły dysputom po pierwszym seansie tego roku. Tym razem Małgorzata Gołębiewska razem z dyrektorem MPBP Markiem Taczyńskim zaproponowali film, który jest uważany za arcydzieło gatunku. Mowa oczywiście o „Łowcy androidów” w reżyserii Ridleya Scotta z 1982 roku. Film oparty został na motywach powieści Philipa K. Dicka „ Czy androidy śnią o elektrycznych owcach”. Oprawę muzyczną stworzył legendarny Vangelis, a główną rolę powierzono Harrisonowi Fordowi. Produkcję docenił magazyn WIRED, w jego ankiecie zajęła pierwsze miejsce w kategorii najlepszy film science-fiction wszech czasów, a wielu krytyków ciągle uważa ją za najlepszy obraz w dorobku reżysera. Co ciekawe, w momencie premiery produkcja nie została przyjęta przychylnie, dopiero po 10 latach i wprowadzeniu poprawek reżysera, film porwał publiczność. Spodobał się na tyle, że od lat fani produkcji czekają na kolejną część. Już w październiku do polskich kina zawita „Blade runner 2049” – kontynuacja „Łowcy”.

Projekcję tradycyjnie poprzedziła krótka prelekcja Małgorzaty Gołębiewskiej, która zaprezentowała kinomaniakom ciekawostki związane z powstawaniem obrazu. Akcja filmu rozgrywa się w Los Angeles w 2019 roku, w świecie, gdzie ludzie stworzyli sobie idealnych niewolników – replikantów. Po okresach buntów mają oni zakaz zbliżania się do Ziemi, a ci, którzy nakaz złamią są eliminowani przez odpowiednich funkcjonariuszy – łowców androidów. Jednym z najlepszych jest grany przez Forda Rick Deckard i to on ma za zadanie odesłać na emeryturę cztery zbiegłe androidy. W tym momencie pojawia się główny problem poruszany w filmie – na ile replikanci są maszynami i gdzie istnieje granica, od której zaczyna się człowieczeństwo. „Bardziej ludzki niż człowiek” – to hasło przyświecało wtorkowemu spotkaniu. Niektórzy klubowicze nie potrafili odnaleźć w obrazie głębokiego sensu, nie widząc w postaciach stworzonych przez aktorów głębi. Sugerowali, że człowiek jest najważniejszą istotą na świecie, a wszystko wokół tylko ma mu służyć. Wzbudziło to sporo sprzeciwów wśród innych, którzy doszukiwali się w zachowaniach androidów wzorcowych, ludzkich odruchów. Obraz zdecydowanie przestrzega przed zabawą w Boga, jednocześnie stawiając bardzo istotne pytanie co się stanie, gdy dzieło człowieka przewyższy go nie tylko intelektualnie, ale i emocjonalnie?

– Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Łowcę Androidów oglądałem ostatni raz blisko 20 lat temu a jednak znowu zrobił na mnie duże wrażenie. – mówi Paweł Sobierajski -Wspaniałe kreacje aktorskie, scenografia, oczywiście muzyka i scenariusz wszystko to sprawia, że film nie poddaje się upływowi czasu i się nie starzeje. Bardzo ciekawa i pouczająca była również dyskusja po seansie, w trakcie której padały pytania o to gdzie znajduje się granica wyznaczająca człowieczeństwo, kiedy maszyna dorówna człowiekowi i jak daleko człowiek powinien posunąć się w rozwoju sztucznej inteligencji? Wiele ciekawych informacji na temat filmu oraz Philipa K. Dicka przekazała nam Pani Małgorzata Gołębiewska. Spotkanie Klubu Filmowego uważam za bardzo udane i serdecznie zapraszam miłośników filmów na kolejne które odbędzie się już 7 lutego.
Kolejne spotkanie zadowoli nie tylko koneserów kina, ale i muzyki: „Muzyka w filmie” będzie motywem przewodnim, w trakcie prezentacja scen filmowych z charakterystycznymi motywami muzycznymi. Od twórczości Hansa Zimmera, Ennio Morricone, Angelo Badalamentiego, Vangelisa, Krzysztofa Komedy czy Wojciecha Kilara do piosenki oscarowej, popularnej oraz muzyki ze współczesnych seriali. Zapraszamy 7 lutego o godzinie 16.00 w centrali MPBP w Rypinie na kolejną dawkę filmowych emocji.

Tekst i fot. (kr)