Grot bez szans w Lipnie [zdjęcia]

Tylko jeden punkt po dwóch meczach mają na swoim koncie piłkarze z Kowalk. W wyjazdowym starciu z Mieniem Lipno Grot był bezradny, przegrywając 0:4. Szansa na rehabilitację już w sobotę w spotkaniu z Victorią Smólnik.

Rozgrywki A-klasy się rozkręcają. Przypomnijmy, że na inaugurację piłkarze Grotu podejmowali Wicher Wielgie i po emocjonującym meczu zdobyli punkt, remisując 2:2. Przed drugą kolejką poprzeczka wędrowała wyżej, bo trzeba było jechać do Lipna na mecz ze spadkowiczem z okręgówki. Mień nie chce na długo zostać w A-klasie, w pierwszej kolejce rozbił 4:0 rezerwy Tłuchowii i wiadomo było, kto musiał być faworytem.

Niestety gospodarze skutecznie pozbawili nasz zespół marzeń choćby o jednym punkcie. Do przerwy zdobyli dwa gole, w drugiej połowie dokładając kolejne dwa. Grot próbował strzałów z dystansu, ewentualnie szybkich akcji po kontrach, ale niewiele z tego wychodziło. W dodatku dwóch naszych zawodników musiało jeszcze przed przerwą opuścić murawę z powodu kontuzji. – Pozostaje podnieść głowy i walczyć dalej, aby wreszcie w następnym spotkaniu zdobyć pierwszy komplet punktów w tym sezonie – podsumowuje na swoim Facebooku Grot Kowalki.

A szansa będzie i to spora, bo do Kowalk zawita Victoria Smólnik, czyli jedna z najsłabszych ekip poprzedniego sezonu, która jeszcze przed bieżącymi rozgrywkami musiała grać w barażu z wicemistrzem B-klasy, aby się utrzymać. Ostrzeżeniem niech jednak będzie dla ekipy z powiatu rypińskiego wygrana Victorii 1:0 z Tłuchowią II w drugiej kolejce. To powoduje, że Smólnik zajmuje szóste miejsce, Kowalki są dziesiąte.

Początek sobotniego meczu o godz. 16.00. Na swoim terenie zagra również Skrwa Skrwilno, która w niedzielę od godz. 11.00 podejmie... Mień Lipno. Oby Skrwa pomściła Grot. W swoim pierwszym meczu (w drugiej kolejce, w pierwszej była pauza) Skrwilno zremisowało 2:2 z Wichrem Wielgie.

Tekst i fot. (ak)