Grot Kowalki. Mistrz przegrał ze słabeuszem

Tak można najkrócej podsumować występ Grotu Kowalki w Smólniku. Pewny pierwszej miejsca w grupie II włocławskiej A-klasy Grot przegrał 0:2 z ostatnią w tabeli Victorią Smólnik. Mimo to nasza drużyna i tak zagra w barażu o awans do V ligi.

Piłkarze z Kowalk już wcześniej przypieczętowali pierwsze miejsce w swojej grupie i to, co ciekawe, nie wychodząc nawet na boisko. Plany tydzień temu mógł im pokrzyżować jeszcze Wicher Wielgie, ale ekipa z powiatu lipnowskiego nie przyjechała na mecz i Grot dostał trzy punkty walkowerem. Ponadto dla ekipy z Kowalk spotkanie przedostatniej kolejki było zarazem ostatnim w sezonie zasadniczym, bo za tydzień Grot będzie pauzować.

Najwyraźniej z powodu układu w tabeli w szeregi naszych piłkarzy wkradło się rozprężenie. Choć od początku Grot Kowalki próbował atakować, to jego próby były nieudolne, bo strzały z dystansu były bardzo niecelne. Goście próbowali zarówno skrzydłami jaki i środkiem, ale niewiele z tego wynikało. Victoria rzadko się odgryzała, ale robiła to groźnie. Dwa niecelne strzały powinny być dostatecznym ostrzeżeniem dla Grotu tym bardziej, że w 30. minucie piłkarze ze Smólnika powinni byli objąć prowadzenie. Zrobili to pięć minut później z rzutu karnego. Do przerwy było 1:0.

W drugiej połowie Grot chciał odrobić straty, ale ponownie nie potrafił przeprowadzić choćby jednej skutecznej akcji. Rywale za to podwyższyli prowadzenie w końcówce, dobijając przyjezdnych. Ostatecznie Victoria Smólnik pokonała Grot Kowalki 2:0. Na kolejkę przed końcem (Grot już nie gra) piłkarze z Kowalk mają pięć punktów przewagi nad drugim Kujawiakiem Kruszyn, dlatego już nie stracą pierwszego miejsca. W barażu o ligę okręgową Grot zagra z mistrzem grupy I Orłem Służewo.

O poczynaniach Grotu Kowalki będziemy informować na bieżąco. Relacja i wybrane zdjęcia z meczu w Smólniku oczywiście także w papierowym CRY.

Tekst i fot. (ak)