Reklama

Jaka kara dla oszustki?

Tygodnik CRY

19/09/2017 12:46

W ostatnich dniach regionem wstrząsnęła sprawa kobiety, która podając się za uzdrowicielkę, próbowała wyłudzić duże pieniądze od starszej mieszkanki Rypina. Sprawę bada prokuratura.

Prokuratura Rejonowa w Rypinie 25 sierpnia wszczęła postępowanie przeciwko Jadwidze M. podejrzanej o oszustwo i kradzież.

– 24 sierpnia przyjechała z Włocławka do Rypina kobieta narodowości romskiej, Jadwiga M. Udała się do jednego z bloków i weszła do mieszkania starszej kobiety. Oznajmiła jej, że wisi nad nią klątwa i ona za 35.000 zł zdejmie tę klątwę i uzdrowi ją. Pokrzywdzona oznajmiła, że nie ma w domu pieniędzy, ale ma w banku i może je wypłacić. Gdy przygotowywała się do wyjścia, podejrzana ukradła złoty pierścionek o wartości 1000 zł. Po wyjściu z mieszkania pokrzywdzona udała się do banku, a podejrzana czekała na nią w parku – relacjonuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku, prokurator Wojciech Fabisiak.

Pracownicy banku zorientowali się, że mieli do czynienia z usiłowaniem oszustwa i poinformowali o zdarzeniu policję. Jadwigę M. zatrzymano. Mundurowi znaleźli wyrzucony przez nią pierścionek. Wobec M. zastosowano dozór policyjny. Oszustwo zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności, a kradzież do 5 lat więzienia.

(ak)