Już po wakacjach w bibliotece

Nim dzieci wyjadą nad morze, w góry czy nad jeziora Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna w Rypinie zaprosiła je w swoje mury.

W głównej siedzibie przy ul Młyńskiej 12 najmłodsi dowiedzieli się, jak zadbać o bezpieczeństwo podczas letnich eskapad, uczestniczyli w zajęciach plastyczno-technicznych, brali udział w grach i zabawach na świeżym powietrzu.

Filia nr 1 przy ul Wojska Polskiego 9 postawiła na gry planszowe, quizy językowe i poszerzenie wiedzy ogólnej swoich małych gości. Dzieci wyruszyły w fascynującą podróż śladem 7 cudów świata. Każdego dnia poznawały jeden z nich. Prócz tego prowadząca zajęcia Magdalena Szczepańska czytała im fragmenty mitów greckich w wersji dla nich przeznaczonej.

- Program zajęć ułożyłam sama. Chciałam, żeby oprócz zabawy dzieci się czegoś ciekawego dowiedziały. Wprowadziłam również ćwiczenia ruchowe, dzisiaj chodziły po butelkach wypełnionych ciepłą i zimną wodą, starając się utrzymać równowagę. Te dwa tygodnie były dla mnie i koleżanki bardzo intensywne i bardzo przyjemne. Zajęcia odbywały się w poniedziałki, środy i czwartki od godziny 10:00 do 13:30. Uczestniczyło 12 osób – powiedziała, ostatniego dnia wakacyjnej przygody w bibliotece, Magdalena Szczepańska.

- Najfajniejsze były gry planszowe, tylko wszyscy cały czas jedli i musiałem czekać aż skończą, żeby z nimi zagrać. Tworzymy też ruchy, dzisiaj na przykład mieliśmy stanie w równowadze i chodzenie po butelkach z wodą. Nie było to wcale takie trudne. Cały czas rozmawialiśmy o tych siedmiu cudach świata. Była to latarnia morska, piramida, wiszące ogrody. Piramida Cheopsa jest w Egipcie. Największym cudem jest pomnik na który mówiłem kokos, żeby łatwiej zapamiętać (chodziło zapewne o Kolos Rodyjski – red.) - wyjaśnił 10-letni Kuba.

Dwóm rezolutnym dziewczynkom Julii i Agacie zajęcia też się podobały i żałują, że nie potrwają dłużej.

- Lubiłyśmy gry planszówki, bo są tutaj bardzo różne. Dowiedziałyśmy się o siedmiu cudach świata, o piramidzie Cheopsa, która jest w Egipcie. W niej pochowali faraona i piramida stoi do dziś. To jest jeden cud świata, który przetrwał. Pozostałe zostały zburzone przez wojny, tornada, ogień. W Egipcie nie byłyśmy, chciałybyśmy zobaczyć tę piramidę. Pani czytała nam o mitach, na przykład jak Zeusowi rozcięli głowę i wypadła mała Atena – dzieliły się swoimi wrażeniami 10-latki. Nawet dziś wypożyczyłam tę książkę – dodała jedna z nich.

Zajęcia trwały od 24 czerwca do 4 lipca.

Tekst i fot. (jd)