Reklama

Policja nie żartuje. Sypią się mandaty za maseczki

Tygodnik CRY

21/10/2020 09:59

W związku z wprowadzeniem na terenie całego kraju „żółtej strefy” w celu zwalczania pandemii koronawirusa, policjanci sprawdzają jak nakazy i obostrzenia są respektowane przez mieszkańców.

Od soboty (10.10) na terenie kraju wprowadzona została „żółta strefa”. W związku z tym obowiązują nowe przepisy dotyczące walki z pandemią koronawirusa. Rypińscy policjanci sprawdzają jak mieszkańcy przestrzegają aktualnych obostrzeń. Dotyczą one między innymi zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Dotyczy to również osób, które podróżują wspólnie w pojeździe, a nie mieszkają razem. W przypadku przeciwwskazań zdrowotnych koniecznym jest posiadanie przy sobie odpowiedniego zaświadczenia lekarskiego.

– Jak wykazały kontrole, w większości przypadków mieszkańcy powiatu rypińskiego zachowują się odpowiedzialnie i respektują obowiązujące przepisy. Zdarzają się jednak przypadki łamania prawa i wobec tych osób będą wyciąganie konsekwencję prawne. Tylko w ostatni weekend rypińscy policjanci podjęli kilkanaście interwencji w związku z niestosowaniem się do obowiązku zakrywania nosa i ust. W zdecydowanej większości osoby te zostały ukarane – podaje Komenda Powiatowa Policji w Rypinie.

Policja przypomina: osoby, które dopuszczają się łamania prawa, mogą zostać ukarane mandatem w kwocie do 500 zł, a w przypadku skierowania wniosku o ukaranie do sądu wysokość nałożonej grzywny może wynieść nawet do 5 tys. zł. Ponadto o łamaniu obowiązujących przepisów związanych ze stanem epidemii o sprawie informowany jest również sanepid. Służby sanitarne niezależnie od wyciągniętych przez policjantów konsekwencji mają możliwość nałożenia kary w wysokości do 30 tys. złotych.

(ak), fot. KPP Rypin