Przekaż jeden procent podatku

Każdy z nas może wesprzeć organizacje pożytku publicznego i mieszkańców, którzy za ich pośrednictwem zbierają pieniądze na leczenie i rehabilitację. Jednym z potrzebujących jest Błażej Prądzyński

Do skorzystania z tej możliwości wsparcia NGO-sów namawiają również władze samorządowe. – Przekazanie jednego procenta podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego nic nas nie kosztuje, jest za to ogromnym wsparciem dla pozarządówek, dla których liczy się każda podarowana złotówka. Szczególnie zachęcam do wspierania organizacji działających w naszym regionie – mówi marszałek województwa Piotr Całbecki.

Liczba podatników, którzy przekazują część swojego podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego systematycznie rośnie. W ubiegłym roku (w zeznaniach za 2014 rok) z tej możliwości skorzystały 452 tys. podatników w woj. kujawsko-pomorskim, wspierając OPP kwotą prawie 24,8 miliona złotych. 

Przekazanie 

nie jest trudne

Aby przekazać jeden procent podatku organizacji pozarządowej, wystarczy w rocznym zeznaniu podatkowym wpisać jej numer KRS oraz wyliczoną kwotę z 1 procenta podatku, którą chce się przekazać. Resztą formalności zajmie się właściwy urząd skarbowy.

1 proc. podatku mogą przekazać organizacjom mającym status pożytku publicznego rozliczający się w Polsce: podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych (w tym m.in. podatnicy uzyskujący dochody z odpłatnego zbycia papierów wartościowych), podatnicy opodatkowani ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, podatnicy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą i korzystający z liniowej, 19-procentowej stawki podatku, a także emeryci, pod warunkiem jednak, że samodzielnie wypełnią PIT-37 i zrezygnują z pomocy ZUS-u w tym zakresie. 

To nie darowizna ani ulga

1 proc. nie jest darowizną ani ulgą. Można powiedzieć, że ze społecznego punktu widzenia jest to przejaw demokracji bezpośredniej. Dzięki niemu każdy polski podatnik może samodzielnie zadecydować, do kogo trafi część podatku dochodowego, który powinien zapłacić państwu. Korzystając z tej możliwości, „wyręczamy” ministra finansów w dystrybucji środków publicznych. Jeśli nie zdecydujemy się na przekazanie 1 proc. konkretnej organizacji pożytku publicznego, podatek za dany rok trafi do „wspólnego worka”.

Z prawno-podatkowego punktu widzenia nie dysponujemy własnymi pieniędzmi (które stanowią obowiązkowy podatek), a tylko korzystamy z „uprzejmości” państwa, które pozwala nam samodzielnie zadecydować, gdzie trafią państwowe pieniądze. Nie ma to więc wiele wspólnego z darowizną, którą wykładamy dobrowolnie z własnej kieszeni.

Pomóc Błażejowi

Jedną z potrzebujących osób jest Błażej Prądzyński. Jeszcze dwa lata temu był pełnym energii, mającym wiele planów 22-latkiem. Pracował zawodowo, a jego wielką pasją, poza motoryzacją, stało się kowalstwo. We wrześniu 2014 roku uległ poważnemu wypadkowi, który diametralnie zmienił jego życie. 

Błażej doznał urazu głowy, 

a kilka dni po wypadku wpadł we wstrząs septyczny. Przez cztery miesiące walczył o życie na oddziale intensywnej terapii. Kolejne tygodnie i miesiące spędził na oddziale rehabilitacyjnym. Stopniowo wracał do zdrowia. Po siedmiu miesiącach od wypadku zaczął mówić. Teraz Błażej chce pokonywać kolejne bariery, marzy o powrocie do pracy i normalnego funkcjonowania. Żeby tak się stało, potrzebna jest regularna rehabilitacja, a Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje tylko 6 tygodni leczenia. Ten rok jest dla Błażeja najważniejszy, ponieważ to właśnie teraz robi największe postępy. Miesięczny koszt rehabilitacji to około 10 tys. złotych. W tej kwocie mieści się całodobowa opieka w Centrum Kompleksowej Rehabilitacji, profesjonalna rehabilitacja pionizująca oraz zajęcia z neurologopedii i neuropsychologii.

Błażej zbiera pieniądze za pośrednictwem fundacji „Słoneczko” (fundacja@fundacja-sloneczko.pl), nr KRS 0000 1864 34, cel szczegółowy: 396/P Błażej Prądzyński – darowizna. Podajemy też numer konta bankowego: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010. 

(krzan)

Tomasz Błaszkiewicz

fot. nadesłane