
O pomocy dla uchodźców oraz niezwykłej ofiarności i wsparciu mieszkańców Rypina rozmawiamy z burmistrzem Pawłem Grzybowskim.
– Wojna w Ukrainie zmieniła nasze postrzeganie świata. W obliczu tragicznych wydarzeń Rypin od początku mocno zaangażował się w pomoc humanitarną dotkniętym wojną Ukraińcom. Jakie działania podjęto w pierwszej kolejności?
– Tuż po wybuchu wojny nawiązaliśmy kontakt z mieszkającymi w naszym mieście od lat obywatelami Ukrainy. Spotkaliśmy się z Panem Aleksandrem, który w geście solidarności przekazał nam ukraińską flagę, która powiewa na maszcie przy ul. Nowy Rynek. To symboliczny gest, ale bardzo ważny, świadczący o naszym wsparciu i solidarności z narodem ukraińskim. Pan Aleksander przekazał nam również najważniejsze informacje dotyczące sytuacji w Ukrainie oraz tego jak pomóc dotkniętym wojną mieszkańcom. W pierwszej kolejności najważniejsze było zorganizowanie zbiórki najpotrzebniejszych rzeczy, w tym m.in. żywności, środków czystości, podstawowych środków medycznych oraz odzieży. W związku z tym wspólnie ze Starostwem Powiatowym w Rypinie zorganizowaliśmy zbiórkę darów w hali sportowej Zespołu Szkół Nr 2 im. Unii Europejskiej. Potrzebne produkty przekazywali mieszkańcy miasta oraz wszystkich gmin powiatu rypińskiego. Część z darów zebranych podczas zbiórki centralnej została przetransportowana bezpłatnie przez rypińską firmę do Kalisza, a stamtąd trafiła za naszą wschodnią granicę. Pozostałe dary zostały przekazane dla przebywających w naszym mieście i powiecie gości z Ukrainy. Warto podkreślić, że od chwili wybuchu wojny również mieszkańcy i wolontariusze na własną rękę organizowali spontaniczne zbiórki, za co serdecznie wszystkim dziękujemy.
– Kiedy do naszego miasta trafili pierwsi uchodźcy i gdzie zostali zakwaterowani?
– Pierwsi mieszkańcy Ukrainy uciekający przed wojną przyjechali do naszego miasta już 28 lutego. Bezpieczne schronienie znaleźli w hotelu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. W kolejnych dniach do naszego miasta przyjeżdżali kolejni uchodźcy. W większości trafili oni do mieszkańców miasta i powiatu, którzy zadeklarowali wolę przyjęcia pod swój dach uciekających przed wojną.
– Ilu obecnie uchodźców przebywa w naszym mieście?
– Obecnie w naszym mieście gościmy ponad 170 uchodźców. Wśród tych osób przeważają głównie kobiety z dziećmi.
– Na jaką pomoc mogą liczyć przebywający w naszym mieście uchodźcy?
– W obliczu wojny pomoc i solidarność są bardzo ważne. Chcemy, żeby goście z Ukrainy czuli się u nas dobrze, dlatego cały czas staramy się ich wspierać i pomagać. Od kilku tygodni organizujemy w Urzędzie Miasta Rypin spotkania dla uchodźców, podczas których przekazujemy najważniejsze informacje na temat ich pobytu w naszym mieście, w tym kwestie związane z nadaniem numeru PESEL, rejestracją w Powiatowym Urzędzie Pracy i wiele innych. Uruchomiliśmy również specjalny numer telefonu w Urzędzie Miasta Rypin, pod którym można uzyskać informacje na temat pobytu i pomocy uchodźcom. Na Facebooku powstała również specjalna grupa dla gości z Ukrainy, na której na bieżąco aktualizowane są najważniejsze wiadomości. Ponadto wspólnie z Rypińskim Domem Kultury zorganizowaliśmy również koncert „Solidarni z Ukrainą”, podczas którego wystąpili nasi lokalni artyści oraz goście z Ukrainy. Wydarzenie miało charakter charytatywny. W czasie koncertu rypińscy harcerze przeprowadzili zbiórkę do puszek. W odpowiedzi na apele mieszkańców uruchomiliśmy również specjalny numer konta, na który można wpłacać środki na pomoc naszym gościom z Ukrainy. Finansowe wsparcie przekazali w ten sposób nie tylko mieszkańcy, ale również nasi przyjaciele ze Stanów Zjednoczonych oraz z partnerskiego miasta we Włoszech Uggiate-Trevano. Ponadto we współpracy z rypińskimi parafiami dla przebywających w naszym mieście gości cały czas prowadzimy zbiórkę darów, w tym głównie żywności z długim terminem przydatności oraz środków czystości. Produkty takie można zostawiać w rypińskich kościołach, w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach. Następnie trafiają one do tzw. półek dobroci, czyli punktu pomocy, który czynny jest dwa razy w tygodniu. To tam nasi goście w razie potrzeby otrzymują niezbędne produkty. Ponadto na terenie miasta działa magazyn z odzieżą dzięki przychylności Koła Łowieckiego ,,Łoś”, gdzie goście z Ukrainy mogą otrzymać bezpłatnie ubrania. W ostatni poniedziałek wielką życzliwość okazali Państwo Kończalscy wraz z pracownikami restauracji ,,Modrzewiowa”, którzy zorganizowali kolację z okazji świąt Zmartwychwstania Pańskiego, podczas której uchodźcy z Ukrainy mogli nieodpłatnie skosztować polskich potraw oraz poczuć namiastkę świątecznego klimatu i ludzkiej życzliwości.
– Wśród goszczących w naszym mieście Ukraińców większość stanowią dzieci. Na jaką pomoc mogą liczyć najmłodsi?
– W obliczu eskalacji konfliktu zbrojnego w Ukrainie nie zapominamy o najbardziej bezbronnych ofiarach każdej wojny, jakimi są dzieci. Dlatego tak ważne jest, aby w miarę możliwości zapewnić im normalne warunki do zabawy i nauki. W związku z tym najmłodsi goście z Ukrainy uczestniczą w zajęciach szkolnych. Obecnie do naszych szkół uczęszcza ponad 40 uczniów. Nauka odbywa się w klasach już istniejących, a nowi uczniowie mogą liczyć na dodatkowe lekcje języka polskiego, pomoc nauczyciela w formie tłumacza oraz dostosowanie treści nauczania do ich możliwości. Chętne dzieci z Ukrainy mogą również uczestniczyć w zajęciach dodatkowych, które oferuje Rypiński Dom Kultury, w tym m.in. plastycznych lub muzycznych. Ponadto w ostatnim czasie zorganizowaliśmy wycieczkę integracyjną do Torunia dla naszych uczniów oraz najmłodszych gości z Ukrainy, która mogła być zrealizowana dzięki finansowemu wsparciu naszych mieszkańców oraz przyjaciół z Włoch i Stanów Zjednoczonych.
– Kto w naszym mieście szczególnie pomaga uchodźcom?
– Każdy z mieszkańców w miarę swoich możliwości stara się pomagać, np. przekazując rzeczy na zbiórkę lub wsparcie finansowe. Część z mieszkańców otworzyła nie tylko swoje portfele na potrzeby uchodźców, ale niektórzy również swoje domy i mieszkania, dając bezpieczne schronienie. W pomoc Ukrainie zaangażowała się również ogromna grupa wolontariuszy, na czele z liderką Szlachetnej Paczki Panią Tatianą Janiszewską, rypińscy harcerze, lokalni przedsiębiorcy, pracownicy różnych instytucji i jednostek, a także wyznaczeni pracownicy Urzędu Miasta Rypin i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Takie działania pokazują jak zorganizowaną i wspaniałą wspólnotą jesteśmy. Gotowość całej naszej lokalnej społeczności do niesienia natychmiastowej pomocy okazała się być wielkim wsparciem dla obywateli Ukrainy, którzy z dnia na dzień stali się uchodźcami, zmuszonymi do opuszczenia swoich domów. W wielu przypadkach była to ewakuacja prowadzona w pośpiechu, nierzadko pod ostrzałem i w huku spadających bomb. Ratując przede wszystkim zdrowie i życie, uciekali, zabierając ze sobą tylko najpotrzebniejsze, najbardziej osobiste rzeczy, a niekiedy i to nie było im dane.
Rozmawiał Andrzej Korpalski, fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie