Teatr Franciszka na rypińskiej scenie [zdjęcia]

We wtorek 18 lutego w Rypińskim Domu Kultury wystąpił biblijny Teatr Franciszka z Katowic z musicalem „Bezimienni” w reżyserii Mariusza Kozubka. Bilety-cegiełki na spektakl były rozprowadzane przez parafię Świętej Trójcy w Rypinie.

Teatr działa przy Katolickiej Fundacji Młodzi Dla Młodych. Powstają w nim autorskie spektakle, głównie musicale, przedstawiające biblijne postacie, ukazując ich aktualność w obecnych czasach.

Organizator wydarzenia proboszcz Andrzej Krasiński był pod wrażeniem widowiska.

– Jestem wzruszony, dla mnie ta sztuka była przesłaniem ewangelicznym, to była sztuka o człowieku, który w swoim życiu czasami umiera, czasami grzeszy, czasami upada. Każdy ma swoje słabości, lecz dzięki Jezusowi, który dodaje nam siły i motywacji, możemy zmartwychwstać każdego dnia. Było to przedstawienie o codziennym zmartwychwstaniu, również o potrzebie miłości, przyjaźni, o przebaczaniu, o prawdzie, o dobru i promocji ewangelicznych wartości – powiedział nam kapłan tuż po spektaklu.

Przedstawienie opowiada historię chłopca, który trafia do sierocińca i od początku kontestuje panujące w nim rygory. W odróżnieniu od pozostałych zastraszonych wychowanków próbuje walczyć o swoją niezależność.

Scenariusz spektaklu jest wspólnym dziełem części młodych aktorów i Mariusza Kozubka.

– Tego co robimy, nie traktujemy jako działalność stricte artystyczną, ale również jako misję. Jesteśmy ludźmi trochę świrniętymi na punkcie Pana Boga. Aktorami są młode osoby, najczęściej studenci, którym o coś w życiu chodzi. Są dla siebie wsparciem, trochę sobie pomagają, są przyjaciółmi, czasem ktoś z kimś się żeni. Jest dla mnie bardzo fascynujące obserwowanie jak stają się mężczyznami i kobietami i jak biorę życie za rogi. To nie jest płocha młodzież, tylko odpowiedzialni ludzie z dużą energią – wyjaśnił nam reżyser.

Tekst i fot. (jd)