Wirtualne studio Rypińskiego Domu Kultury

Załoga Rypińskiego Domu Kultury nie zasypia gruszek w popiele. Już w najbliższy poniedziałek 9 listopada rusza wirtualne studio RDK-u. Na Facebooku placówki będzie można zobaczyć jakie niespodzianki szykuje instytucja swoim fanom.

Zaciekawieni przycisnęliśmy do muru Justynę Motylewską, dyrektorkę firmy i co nieco już wiemy:

– Wirtualne studio to bardzo świeży pomysł naszych pracowników. Sytuacja ponownie zmusza nas do przeniesienia części działalności kulturalnej do internetu. Chcemy w ten smutny czas pełen napięć i złych wiadomości dać ludziom jakąś odskocznię. W naszym kanale będzie można spotkać ciekawych ludzi z okolicy, którzy zajmują się szeroko rozumianą kulturą. Znajdą się wśród nich zawodowcy i amatorzy. Czasami ktoś ma duży talent, uprawia którąś z dziedzin sztuki albo zajmuje się jej promocją, a my niewiele o nim wiemy. W cyklu pn. „Z pasją o kulturze” przeprowadzimy z tymi osobami krótkie rozmowy. Na pierwszy ogień pójdzie Natalia Woźnicka z Muzycznej Strefy, utalentowana nauczycielka śpiewu i muzyki, z którą mamy szczęście od niedawna współpracować. W kolejny poniedziałek o swojej miłości do książek opowie Marek Taczyński, dyrektor Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Rypinie – wyjaśniła Justyna Motylewska.

Kinomani z wirtualnego studia RDK-u będą mogli się dowiedzieć czegoś więcej o filmach granych w danym tygodniu. Poza tym będą ogłoszenia o konkursach skierowanych do dzieci i dorosłych.

– Konkursy też przenosimy do internetu. Niebawem rozstrzygnięcie Recytatorskiego Turnieju Poezji Patriotycznej. Kolejnym wyzwaniem dla mieszkańców miasta i powiatu będzie konkurs na szopkę bożenarodzeniową adresowany do całych rodzin. Zazwyczaj brały w nim udział szkoły, ale nie wiemy co stanie jutro, więc uznaliśmy, że najlepszą formułą będzie propozycja, by dzieci, rodzice, dziadkowie, wszyscy ci, którzy mieszkają pod jednym dachem oderwali się od komputerów, smartfonów, telewizorów i zaczęli wspólnie działać. Technika dowolna, ogranicza biorących udział w konkursie wyłącznie wyobraźnia. Zależy nam na rękodziele, na tworzeniu postaci ludzkich i zwierzątek z tego co pod ręką: plasteliny, gipsu, kasztanów, żołędzi, makaronu. Szopki przedstawiciel rodziny będzie miał za zadanie dostarczyć do naszej siedziby. Urządzimy z nich wystawę, zrobimy zdjęcia i wszystko pokażemy w wirtualnym studiu – opowiedziała nam kierowniczka RDK-u.

Teskt i fot. (jd)