Artysta o wielkim sercu

22 kwietnia obchodziliśmy Dzień Ziemi. W ekologiczne działania, mające uświadamiać i promować dbanie o planetę, często angażują się popularni artyści. Jedną z takich osób jest Sting

Gordon Sumner, bo tak naprawdę się nazywa, jest jedną z najbardziej znanych i lubianych postaci ze świata muzyki. Sławę zyskał działając w grupie The Police. To co go wyróżnia to fakt, że oprócz wielkiego talentu, ma również wielkie serce. Sting często wspiera akcje charytatywne oraz humanitarne. Artysta szczególnie dużą wagę przywiązuje do ochrony środowiska. 
Gordon prowadzi zbiórki pieniędzy na rzecz walki z wycinką lasów w Amazonii oraz poświęcone ochronie wymierających gatunków zwierząt. Nierzadko tego typu akcjom pomaga z własnej kieszeni, co najlepiej świadczy o tym, że temat jest mu bliski. Fakt, że muzyk udziela się tak aktywnie nie pozostaje bez echa. Żaba odkryta w rejonie, w którym działał została nazwana na jego cześć Dendropsophus stingi. 
W 1989 roku Sting, razem z francuskim aktorem Jean-Pierrem Dutilleux, swoją żoną Trudie oraz wodzem plemienia Kayapo Raonim, założył Fundację Ochrony Lasów Tropikalnych. Sprawa została szybko nagłośniona przez media, a organizacja zebrała pieniądze na rozwój działalności. Początkowo fundacja miała zająć się ochroną lasu nad Amazonką. Dziś fundacja działa od Ekwadoru w Ameryce Południowej, po azjatycką Malezję i jest jedną z najbardziej znanych i najbardziej wpływowych organizacji na świecie, walczących z wycinką lasów. 
To jednak nie jedyna ekologiczna działalność Stinga. W wolnym czasie jest on również rolnikiem produkującym i sprzedającym zdrową żywność. Popularne są jego miody akacjowe i kasztanowe oraz różnego rodzaju dżemy. W wywiadach wielokrotnie podkreślał, że brzydzi się pestycydami i wszystko produkuje naturalnymi metodami. 
– Jestem farmerem, który troszczy się o ziemię, a nie ją eksploatuje – zapewnił na jednym ze spotkań z mieszkańcami miejscowości, w której znajduje się jego rezydencja. – Przybyłem tu by dzielić się z moją rodziną najwyższej jakości produktami, pochodzącymi ze zdrowego środowiska. 
Muzyk nie jest wegetarianinem, lecz nigdy nie jada mięsa z ubojni. Sting nierzadko spotyka się z krytyką, którą mimo wszystko przyjmuje z uśmiechem. Jest utalentowany, inteligentny, ma kochającą rodzinę. Nic dziwnego, że tak wielu mu zazdrości.
– Tak, mam wspaniałe życie – mówi artysta. – Gdyby wszyscy nas kochali, to byłoby nieco nudne, prawda?

Michał Karasiewicz 
Fot Yancho Sabev na licencji CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en)

Autor tekstu jest laureatem konkursu „Eko Gwiazda”, który zorganizowała Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna w Rypinie. Publikacja tekstu jest jedną z nagród, przyznaną przez nasz tygodnik. Na co dzień Michał uczy się w pierwszej klasie Liceum Ogólnokształcącego.