Do Rypina przyjechało ponad 100 pasjonatów, na VI Konkurs Modeli i Makiet Historycznych

W sobotę odbył się VI Konkurs Modeli i Makiet Historycznych. Do naszego miasta przyjechało ponad stu modelarzy

Pierwsza edycja konkursu odbyła się w 2011 roku w Szkole Podstawowej nr 1. Od tego momentu impreza cieszy się coraz większą popularnością i na stałe wpisała się w kalendarz najważniejszych wydarzeń kulturalnych naszego miasta.

Corocznie w ostatni weekend lutego, w Rypinie pojawiają się modelarze z największych polskich miast: Warszawy, Gdańska czy Poznania, ale też reprezentanci sąsiednich miejscowości. Tegoroczna impreza odbyła się w Rypińskim Centrum Sportu.

– Jest stałe grono, które odwiedza nas regularnie, ale co roku do tej grupy dołączają nowi uczestnicy – mówi Andrzej Szalkowski, dyrektor Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej i organizator konkursu. – W tym roku przyjechało około stu modelarzy, a łącznie mieliśmy ponad dwieście modeli i makiet. To dużo, mając w pamięci, że kilka lat temu zaczynaliśmy od trzydziestu uczestników. Do promocji wykorzystujemy wszelkie możliwe narzędzia, które daje nam nowoczesna technika. Pomocne są zwłaszcza fora internetowe, które skupiają modelarzy z całej Polski. Najlepszą formą promocji są jednak głosy uczestników, którzy spotykając się z kolegami w innych miastach, promują naszą imprezę.

W sobotę modelarze rywalizowali w dwóch kategoriach: junior (do 18 lat) i senior (od 18 lat) w takich klasach jak np. samoloty i śmigłowce do 1945 r., pojazdy kołowe, gąsienicowe, szynowe, okręty i żaglowce czy pojazdy kosmiczne. To właśnie ostatnia kategoria spotkała się z być może największym zainteresowaniem publiczności.

– Staram się być na tej imprezie co roku. Dziś jestem tu z rodziną i muszę powiedzieć, że największe wrażenie zrobiły na nas właśnie pojazdy kosmiczne, przypominające te z „Gwiezdnych Wojen” – opowiada Paweł Sobierajski, radny i przewodniczący Komisji Kultury, Promocji i Rozwoju. – Ten konkurs to też dobra promocja dla naszego miasta, bo przyjeżdżają tu modelarze z całej Polski. 

W konkursie wystartowali też zawodnicy z Rypina. Jednym z nich był Marcin Konopacki, wielokrotny laureat poprzednich edycji.

– Byłem na wszystkich dotychczasowych konkursach, a pierwsze edycje nawet współorganizowałem, więc nie mogło mnie zabraknąć i dzisiaj – mówi pan Marcin. – W tym roku nie udało mi się wykonać tylu modeli, ile chciałem, ale patrząc na wysoki poziom dzisiejszego konkursu, mam motywację do dalszej pracy. To wymagające hobby, potrzeba dużo cierpliwości. Tym bardziej cieszy, że jest tak dużo młodych ludzi, którzy wybrali modelarstwo, a nie np. gry komputerowe. Na pewno na tym skorzystają, bo to zajęcie, które uczy przede wszystkim pokory. 

Podczas, gdy sędziowie wnikliwie oceniali wszystkie modele, uczestnicy mieli okazję do wymiany przemyśleń na temat swojej pracy. Na koniec jury przyznało nagrody najlepszym modelarzom, a zawodnicy już zapowiedzieli obecność na przyszłorocznej imprezie. Wszystko wskazuje na to, że w lutym 2017 roku Rypin znów stanie się ważnym miejscem dla najlepszych modelarzy w naszym kraju.

Tekst i fot. 

Tomasz Błaszkiewicz