Fontanna to nie prysznic ani wodopój

W Rypinie została niedawno uruchomiona fontanna na placu przy ul. Nowy Rynek. Tryskająca na różne wysokości woda przyciągnęła przede wszystkim dzieci, które nie przyszły jej podziwiać, tylko się w niej moczyć

Taka sytuacja zaniepokoiła pracowników Państwowej Inspekcji Sanitarnej w Rypinie, którzy przestrzegają przed zabawą w wodzie z fontanny i jej piciem, gdyż może to grozić poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.

– Przypominamy, że w fontannach na terenie powiatu rypińskiego obowiązuje zakaz kąpieli i spożywania z nich wody, która się do tego nie nadaje. Stojąca lub przepływająca w fontannie woda może zawierać liczne drobnoustroje, w tym bakterie, wirusy, glony, grzyby; odchody ptaków, zwierząt domowych lub dzikich; niebezpieczne zanieczyszczenia mechaniczne, np. kawałki potłuczonego szkła, odłamki metalu, kamienie; zanieczyszczenia chemiczne np. płynne substancje alergogenne czy wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne uznawane za bezpośrednią przyczynę rozwoju nowotworów u ludzi. Zabawa w fontannie powoduje wdychanie tworzącego się w niej aerozolu wodnego, który może być skażony bakteriami np. legionellą. Sprzyja temu wysoka temperatura. Stosowane w fontannach filtry służą jedynie usuwaniu większych, widocznych gołym okiem śmieci czy kawałków roślin. Celem zapobiegania rozwojowi glonów i nieestetycznego nalotu, stosuje się również środki chemiczne, które z kolei w kontakcie ze skórą mogą wywołać silne reakcje alergiczne. W urządzeniach fontanny działa zamknięty obieg wody i mimo chlorowania może znajdować się w niej wiele niebezpiecznych patogenów. Jako obiekt małej architektury fontanna pełni wyłącznie funkcję dekoracyjną – wyjaśnia Beata Grabowska, szefowa rypińskiego sanepidu.

Państwowa Inspekcja Sanitarna nie prowadzi nadzoru nad jakością wody w fontannach. Regulaminy korzystania z wodotrysków i tablice informacyjne powinny jednoznacznie wskazywać, że woda w nich nie jest przeznaczona do spożycia ani do kąpieli. Rolą rodziców lub opiekunów jest zadbanie o to, żeby dzieci się w fontannie nie bawiły, gdyż może to się skończyć chorobą.

Tekst i fot. (jd)