Reklama

Kobiety w męskim stroju

Tygodnik CRY
14/09/2015 10:57

Według badań społecznych w szafach Polek dominują spodnie. Większość z nas uważa je za podstawowy strój do pracy, rekreacji, zdarza się, że tworzymy z nich stylizacje wieczorowe. Nie zawsze tak było, jeszcze pokolenie kobiet urodzonych na początku XX wieku odnosił0 się nieufnie do tej części garderoby

Ze spodniami wiąże się wiele ciekawostek, mitów i tajemnic wielkich fortun potentatów odzieżowych. Prawo do noszenia spodni Historia kobiecych spodni to historia walki o równouprawnienie. Warto wiedzieć, że po drugiej wojnie światowej Marlena Dietrich, aktorka, została oficjalnie wyrzucona z miasta Hollywood za pójście do restauracji w spodniach. Jednak batalia zaczęła się wcześniej. Podział na odzież damską i męską rozpoczął się w średniowieczu, kiedy to rycerze uznali, że obcisłe spodnie są wygodniejsze i bardziej praktyczne do jazdy konnej i toczenia bitew niż długie sukmany. Panie do XIX w. wykonywały swoje codzienne obowiązki, niezależnie, czy była to praca fizyczna, czy bawienie gości w pałacach – w różnego rodzaju sukniach, później spódnicach. Pierwsze kobiece spodnie zostały zaprojektowane przez Elizabeth Smith Miller i rozpowszechnione przez walczącą o prawa kobiet Amelię Jenks Bloomer. W kroju przypominały bufiaste pantalony i trudno było je odróżnić od spódnicy, jednak blumersy stały się symbolem – były pierwszymi kobiecymi spodniami. Wcześniej choćby George Sand nosiła męskie garnitury, jednak nie były to kreacje stworzone dla kobiet, tylko zapożyczone z męskiej szafy. Do czasów II Wojny Światowej spodnie dla pań stanowiły element stroju sportowego, rekreacyjnego. Na co dzień, a szczególnie na wyjątkowe okazje, nie uznawano tego typu garderoby, nosiły je aktorki, ekscentryczki i… kobiety lekkich obyczajów. Pani w spodniach na ulicy musiała się liczyć z przykrymi uwagami, a nawet agresją ze strony innych przechodniów. W okresie międzywojennym, gdy modny był styl chłopczycy a kobiety coraz częściej podejmowały się różnych aktywności fizycznych, projektanci zaczęli łaskawiej spoglądać w stronę wygodnych i praktycznych spodni. Coco Chanel uważała je za wyśmienity strój plażowy. Jej zdjęcie w szerokich, białych marynarskich spodniach, turbanie na głowie i nieodłącznym sznurze pereł jest tak bardzo popularne, że niektórzy uważają, iż wielka kreatorka ubierała się tak na co dzień. Coco choć doceniała spodnie w swoich stylizacjach, do końca pozostała wierna swoim kostiumom – żakiet pudełkowy i prosta spódnica. Kariera jeansów W latach 50 XIX wieku Levi Strauss zaczyna szyć spodnie z denimu, europejskiej bawełny, która jest tania i mocna. Kilka lat później za namową rosyjskiego krawca Jacoba Davisa wzmacnia je miedzianymi nitami i tak powstają jeansy. Najpierw zdobywają serca Amerykanów na zachodnim wybrzeżu Ameryki, by później zawojować Europę. Istnieje wiele teorii ponadczasowej popularności tych spodni. Z pewnością przyczynił się do tego hollywoodzki przemysł filmowy produkując filmy o Dzikim Zachodzie, gdzie Marlon Brando i Jeames Dean grali swoje życiowe role właśnie w blue jeans. Istnieje również inna, bardziej praktyczna teoria. Po II Wojnie Światowej europejski przemysł odzieżowy potrzebował czasu, by wrócić do swojej świetności. Fabryki były zniszczone, brakowało pieniędzy na nowe inwestycje. Ten czas wykorzystali amerykańscy przedsiębiorcy, który wypełniali z powodzeniem europejskie deficyty odzieżowe. Jeansy były tanie, mocne i wygodne – idealne dla robotników, stały się symbolem walki z nierównym podziałem społecznym. Coraz krótsze W modzie powojennej powracają sukienki, króluje Dior i spódnice na halkach, jednak kobiety nie zapominają o wygodzie jaką dają spodnie. Powstają modele, które są z jednej strony praktyczne, a z drugiej podkreślają kobiece kształty. W latach 50. Emilio Pucci projektuje model Capri – wysoki stan, wąskie nogawki do połowy łydki – u nas znane jako rybaczki. Rozpowszechniła je ikona stylu i elegancji Grace Kelly. Cygaretki noszone z obcisłym golfem lub dopasowaną bluzeczką często wybierała też Brigitte Bardot. Kolejna zmiana przyszła w latach 60., gdy Mary Quant stworzyła marynarskie spodnie z rozszerzającymi się nogawkami. Dzwony stały się symbolem kultury hippisowskiej. W tym okresie następuje kolejny przełom – kobiety zaczynają nosić krótkie spodenki, które do tej pory były zarezerwowane dla tancerek i prostytutek. Popularność szortów jest tak duża, że indyjskie linie lotnicze tworzą z nich strój dla swoich stewardess.  Zaangażowanie kobiet w pracę zawodową i przenikanie ich do świata zarezerwowanego do tej pory wyłącznie dla mężczyzn kreuje potrzebę projektowania odpowiednich strojów. I tak Giorgio Armani tworzy eleganckie kostiumy ze spodniami, w których panie zdobywają kolejne szczeble kariery w świecie finansów, przemysłu i polityki. Ostatnia rewolucja miała miejsce w 1995 roku, kiedy to Alexander McQueen obniżył stan kobiecych spodni i powstały biodrówki. Pokazanie pępka i kości biodrowych dla niektórych było kwintesencją kobiecości, dla innych linia przecinająca pośladki kojarzyła się z tłustymi wałeczkami i tak zwanymi „boczkami” wylewającymi się z tkaniny. Na szczęście dla pań o obfitszych kształtach stan spodni z czasem się podnosił, by zadomowić się na dłużej mniej więcej w połowie drogi między biodrami i talią. Fenomenem ostatnich lat są spodnie typu skinny, czyli rurki. Swą popularność zawdzięczają brytyjskiej supermodelce Kate Moss, która wielokrotnie podkreślała kształty obcisłymi spodniami. Skinny były znane już gwiazdom kina lat 50. Anegdoty głoszą, że amerykańskie aktorki wciągały na siebie mokre spodnie, by jeszcze bardziej podkreślić zgrabne krągłości. Jednak dopiero Moss stała się inspiracją dla światowych projektantów, którzy wprowadzili rurki na największe wybiegi. Obecnie króluje moda na zdrowy styl życia, wysportowane sylwetki i wszelką aktywność fizyczną. Ma to odzwierciedlenie w naszych szafach, gdzie coraz więcej miejsca zajmują spodnie dresowe i legginsy. Warto jednak pamiętać, że strój do biegania nie powinien wypierać z garderoby innych ubrań. W dalszym ciągu chodzenie do pracy w dresie nie stanowi szczytu elegancji, nawet piłkarze jadący na mecz są zwykle ubrani w garnitury.   (az),  Fot. Internet
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do