Mieszkańcy Rudy domagają się naprawy drogi

Mieszkańcy Rudy mają dość jeżdżenia po gruntowej drodze gminnej, która prowadzi przez centrum wsi. Twierdzą, że jej stan jest fatalny i konieczna jest modernizacja

Ruda to mała, urokliwie położona wioska w gminie Rogowo. Właśnie ze względu na walory przyrodnicze i krajobrazowe osiedla się tam coraz więcej ludzi. Napływ byłby zdaniem mieszkańców jeszcze większy, a za tym mogłyby pójść wymierne korzyści, gdyby była lepsza komunikacja. Właśnie z tym problemem zwrócili się do naszej redakcji mieszkańcy Rudy.

Źle o każdej porze roku

– Tak dalej się po prostu nie da. Latem są tu ogromne tumany kurzu. Zimą droga często jest nieprzejezdna. W porze, gdy jest wiele opadów, jej stan jest po prostu tragiczny. Przejeżdżając przez Rudę, można sobie uszkodzić auto. Ludzie muszą sami dowozić dzieci do szkoły. Jeśli potrzebna będzie interwencja karetki, ta może utknąć i tragedia gotowa – mówi Cezary Jankowski, mieszkaniec Rudy. – Nic się z tą droga od lat nie robi, podczas gdy buduje się drogi w innych miejscowościach i to w takich punktach, gdzie wcale nie widać było konieczności.

Wspominana droga łączy drogi wojewódzką i powiatową, a także gminę Rogowo z gminą Brzuze. Częściowo prowadzi przez las. W centralnej części wsi skupionych wokół niej jest kilka posesji. Mieszkańcy podkreślają, że ruch pojazdów jest tam coraz większy. – Tutaj ciągle jeżdżą samochody, a więc i droga powinna mieć lepszą nawierzchnię. Widzimy, że w Rudzie jest coraz więcej domów i posesji. Nasza wieś ma szansę dalej się rozwijać, ale gmina musi stworzyć do tego warunki – dodaje Krzysztof Grabowski, kolejny z mieszkańców Rudy, z którym rozmawialiśmy.

Będzie remont, ale...

O problematyczną drogę zapytaliśmy w urzędzie gminy. Jak przyznaje wójt Barbara Nowakowska, remont jest w planach, ale oczywiście najpierw musi być spełniony szereg warunków. – Najpierw musimy pozyskać dotację, by móc zrobić większy odcinek tej drogi. Z własnych środków stać nas będzie jedynie na niewielką część. Mamy dokumentację techniczną drogi Charszewo-Ruda, wykonane zostały pomiary. Konieczne będzie jednak poszerzenie drogi, dlatego musimy się porozumieć z właścicielami przylegających gruntów. Kolejną przeszkodą jest słup energetyczny stojący w pasie drogi. Wystąpiliśmy wcześniej do energetyki o zgodę na przeniesienie go. Zgodę otrzymaliśmy w październiku, ale nadal nic w tej kwestii się nie dzieje – mówi wójt Nowakowska.

Jak podkreśla wójt, minął już czas składania wniosków o dofinansowania tzw. „schetynówek”, dlatego trzeba się rozejrzeć za innym zewnętrznym źródłem finansowania tej inwestycji. – W planie na 2018 rok ujęliśmy tę drogę, ale bez dotacji nie ma szans na zrobienie od razu całego odcinka w centrum wsi – dodaje Nowakowska.

Mierzą siły na zamiary

Jej zdaniem droga w Rudzie jest na bieżąco naprawiana w miarę możliwości gminy. Problemem jest jednak gliniaste podłoże, co utrudnia sprawę. Mieszkańcy wypominają też wójt Nowakowskiej, że przed poprzednimi wyborami obiecała im naprawę drogi. Ich zdaniem słowa nie dotrzymała.

– Trzeba pamiętać, że w gminie jest więcej takich dróg. Nie robimy modernizacji pod kogoś, kierujemy się ustalonymi priorytetami. A spotkanie z mieszkańcami faktycznie było i padła taka obietnica, jednak wówczas bez sprecyzowania terminu. Jak już mówiłam, wszystko zależy od środków, od budżetu – kończy Nowakowska.

Tekst i fot. (ak)