Na zakupy do galerii

Galeria Młyn w Rypinie znów jest w pełni otwarta. Jednak obiekt nie działa jak dawniej, wprowadzono rozwiązania, które mają służyć bezpieczeństwu klientów i pracowników.

4 maja rozpoczął się drugi etap odmrażania polskiej gospodarki. Decyzją rządu otwarte zostały m. in. sklepy w galeriach handlowych. Obiekty funkcjonują na nowych zasadach, w zwiększonym reżimie sanitarnym. Obowiązują liczne obostrzenia, m. in. na jedną osobę przypada 15 metrów kwadratowych powierzchni sklepu. Co ważne, liczona jest wyłącznie przestrzeń handlowa, a nie korytarze. Na terenie galerii wprowadzono zakaz spożywania jakichkolwiek posiłków. Strefy gastronomiczne pozostają zamknięte, podobnie jak kluby fitness i przestrzenie rekreacyjne (np. place zabaw). Ekipy sprzątające muszą częściej czyścić i dezynfekować toalety. Oczywiście utrzymany jest obowiązek zasłaniania ust i nosa przez każdą osobę. Zmieniła się również sytuacja na parkingach. Obowiązkowe jest informowanie klientów o konieczności parkowania na co drugim miejscu.

Zmiany w „Młynie”

Wprowadzone rozwiązania mają służyć bezpieczeństwu pracowników i klientów sklepów. Galeria Młyn w Rypinie jest obiektem handlowym o powierzchni sprzedaży nieprzekraczającej 2 tys. metrów kwadratowych. Jednak w okresie obowiązywania ograniczeń w handlu i przemieszczaniu się na jej terenie działały tylko dwa sklepy. Obecnie otwarte są wszystkie punkty sprzedaży.

– Dla bezpieczeństwa pracowników i osób przebywających w naszej galerii wprowadziliśmy nowe standardy sanitarne zgodne z wytycznymi GIS – mówi Małgorzata Grodzicka z Galerii Młyn.

Z przekazanych nam informacji wynika, że na terenie rypińskiego obiektu może przebywać łącznie około 130 osób. Na witrynach widnieją też informacje m. in. o maksymalnej liczbie klientów, którzy mogą jednocześnie przebywać w danym sklepie. Jesteśmy też proszeni o zakładanie jednorazowych rękawiczek przed wejściem lub korzystanie z płynów dezynfekujących. Sklepy zachęcają też do częstszych płatności kartą, aby zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania koronawirusa. W pierwszych dniach po otwarciu wszystkich punktów sprzedaży tłumów w rypińskiej galerii nie było. Obecnie klientów jest więcej i z każdym dniem ich przybywa.

Tekst i fot. (AdWo)