Nie chcą kurników!

W miejscowości Charszewo ma powstać ferma drobiu, składająca się z czterech budynków inwentarskich. – Inwestycja będzie miała negatywny wpływ na środowisko – uważa Zbigniew Zgórzyński, wójt gminy Rogowo.

W połowie maja tego roku wójt Zbigniew Zgórzyński wysłał raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Pismo włodarza gminy trafiło też do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Rypinie oraz Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, w celu uzgodnienia warunków realizacji planowanej inwestycji. Wójt Zgórzyński podał również do publicznej wiadomości informację o postępowaniu w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

– Wiemy, że inwestor został wezwany do uzupełnienia raportu przez RDOŚ oraz PGW Wody Polskie, a PPIS w Rypinie zgłosił szereg uwag – mówi Zgórzyński.

Inwestycja będzie stanowić uciążliwość dla mieszkańców oraz wypoczywających na tych terenach osób spoza gminy Rogowo. – Trzeba zaznaczyć, że położone w pobliżu jeziora, lasy są miejscami rekreacji, a wsie Charszewo, Ruda czy Ośrodek Wypoczynkowy w Sitnicy przyciągają wiele osób szukających odpoczynku – dodaje Dominika Więcławska z UG Rogowo.

Obecnie gmina przystępuje do opracowania Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla miejscowości: Pinino, Charszewo, Huta Chojno. Planowane jest wprowadzenie ograniczenia lokalizacji chlewni i ferm przemysłowych.

– Nie chcemy natomiast ograniczać działalności rolników, którzy na tych terenach prowadzą swoje gospodarstwa – podkreśla Dominika Więcławska.

Planowana budowa kurników budzi negatywne emocje. Mieszkańcy obawiają się m. in. przykrego odoru i skażenia wód. Podobnego zdania jest włodarz gminy, który wskazuje również na spadek atrakcyjności okolicznych terenów.

– Powstanie tego typu budynków odbije się negatywnie na wartości terenów o charakterze rekreacyjnym – mówi Zgórzyński.

Czy kurniki powstaną na terenie gminy Rogowo? Czy protesty społeczne okażą się silniejsze? Do tematu wrócimy.

(AdWo), fot. ilustracyjne