Nie klikaj, uważaj!

W poprzednim wydaniu naszej gazety relacjonowaliśmy spotkanie policjantów z mieszkańcami Brzuzego, na którym funkcjonariusze ostrzegali przed zagrożeniami w sieci. Mówili o metodach działania internetowych złodziei i wyjaśniali, jak nie dać się oszukać

Cyberprzestępczość ma się dobrze. Żeby nie stać się ofiarą oszustów, trzeba bardzo uważać. Coraz częściej używamy smartfonów do surfowania w sieci, zlecania przelewów, zakupów w sklepach internetowych. Telefony niejednokrotnie zastępują laptop czy stacjonarny komputer.

Zdarza się, że dostajemy SMS np. z upomnieniem czy z informacją, że w naszej poczcie głosowej jest nowa wiadomość, a w nim link do uregulowania groszowej płatności czy do odsłuchania komunikatu. Kliknięcie na ów link może nas słono kosztować, gdyż oszust, który wiadomość wysłał zyskuje dostęp do informacji zawartych w telefonie, takich jak nasze dane osobowe, numery kont bankowych i hasła do nich, numery kart kredytowych i piny. Uzbrojony w tę wiedzę dobiera się np. do konta bankowego i przelewa pieniądze na inne, założone najczęściej na tzw. słupa. Jeśli mamy e-dowód może okazać się, że został na nas wzięty kredyt.

Gdy rozpoczęła się pandemia i zostaliśmy zamknięci w domach, mogliśmy zostać wskazani jako ci, którzy mieli kontakt z osobą zainfekowaną. To wykorzystywali oszuści.

„Zostałeś skierowany na kwarantannę z powodu covidu w twoim otoczeniu. Więcej informacji na stronie: i tutaj link”, „Inspekcja sanitarna. Prosimy o natychmiastowy kontakt z powodu dodatniego wyniku Covid 19. W przypadku braku kontaktu sprawa zostanie skierowana na policję i link”. Takie oto wiadomości mogliśmy dostać i jeśli nieopatrznie kliknęliśmy w zamieszczony w nich link, mogliśmy sobie napytać biedy.

Pandemia została odwołana, a my polubiliśmy zakupy przez internet. W czasach zarazy taka forma nabywania produktów była jak znalazł. Nadal przybywa osób z niej korzystających. Zamówiony towar dostarczają nam kurierzy, albo odbieramy go z paczkomatów. Wykorzystują to ochoczo cyberprzestępcy.

„Z powodu sytuacji w kraju wymagana jest dopłata za ubezpieczenie przesyłki w kwocie1,5 zł. Dopłać na: i link”, „Ze względu na wagę zamówionego przedmiotu prosimy o dokonanie dopłaty” i link, w który należy kliknąć. To oczywiście są pułapki zastawione na nas.

Z jakimi jeszcze sposobami oszustów możemy się zetknąć? Z coraz nowszymi oraz starymi sprawdzonymi. Pamiętajmy, żeby z zasady nie klikać w linki zamieszczone w SMS-ach, nawet wtedy gdy jesteśmy niemal pewni, że jest od znanego nam nadawcy. Jeśli się skusimy na oferowaną usługę, czy chcemy wyjaśnić problem skontaktujmy się z tą firmą przez infolinię lub stronę, której adres sami wpiszemy. Usuwajmy wiadomości, gdzie jesteśmy straszeni np. egzekucją komorniczą za jakieś rzekome zaległości abonamentowe lub na karcie kredytowej albo odłączeniem prądu czy gazu z powodu drobnej niedopłaty.

Nie dajmy się skusić na ofertę usunięcia nas z bazy danych, dzięki czemu nie będą nam zawracać głowy naganiacze z bliżej nieznanych firm oferujących przeróżne cudowności i uzdrowienie tylko za to, że przyjdziemy na spotkanie. Nie wierzmy w obietnice zarobienia szybkich pieniędzy, w atrakcyjne nagrody za parę złotych. Uważajmy na wspaniałych mężczyzn lub cudowne kobiety na portalach randkowych, którzy w pięć minut zakochują się w nas bez pamięci, itd., itp. Pamiętajmy, złodziej nie musi kraść nam portfela z kieszeni, nie musi zakradać się w nocy do naszego domu, by pozbawić nas sreber rodowych i gotówki, tylko siedzi sobie wygodnie przed monitorem i kombinuje jak nas oszukać i pozbawić tego co wartościowe.

W jednym z następnych wydań „CRY” napiszemy na co uważać robiąc zakupy w sklepach internetowych w portalach aukcyjnych.

Tekst i fot. (jd)