Reklama

W Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej Odkrywali swoje korzenie

Tygodnik CRY
03/04/2017 08:14

W czwartek 23 marca w Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej miłośnicy genealogii mogli wzbogacić swój warsztat pracy

Po raz pierwszy warsztaty genealogiczne rypińskie muzeum proponowało w czasie ferii zimowych. Wówczas oferta była jednak skierowana do młodzieży. Z czasem okazało się, że tego rodzaju zajęcia znalazły miłośników także wśród dorosłych. 

– Na pewnym etapie życia pojawia się w nas chęć odkrycia swoich korzeni, im wcześniej się to dzieje, tym lepiej – mówił Andrzej Szalkowski, dyrektor Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej. – Mamy jeszcze wówczas możliwość rozmowy z dziadkami, pradziadkami, którzy dużą część historii rodzinnej znają. Natomiast kiedy zaczyna ich brakować,  zostają nam tylko archiwa: kościelne, państwowe, czasami jakieś informacje z cmentarzy. To narzędzia, które pomogą nam stworzyć drzewa genealogiczne. Kto wie, może powstanie nawet koło miłośników genealogii?  

Zainteresowani, którzy nie kwalifikowali się na lutowe zajęcia, w miniony czwartek wzięli udział w spotkaniu w Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej. Wykład „Wstęp do genealogii” z elementami warsztatów poprowadził historyk rypińskiego muzeum Błażej Krajewski. Po omówieniu najważniejszych pojęć oraz przedstawieniu podstawowych zasad poszukiwań genealogicznych i historii ksiąg metrykalnych, do dzieła przystąpili słuchacze. Okazuje się, że poszukiwanie przodków jest obecnie dużo mniej kosztowne niż kilka lat temu. Wystarczy posiadać komputer oraz internet i można spokojnie przeszukiwać archiwa. 

– Jest to możliwe, gdyż w 2014 roku Archiwum Państwowe w Toruniu, oddział tego archiwum we Włocławku, a także Archiwum Państwowe w Bydgoszczy przystąpiły do realizacji projektu „Źródła genealogiczne mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego” – mówi Błażej Krajewski. – W ramach tego projektu księgi metrykalne, znajdujące się w zasobach tych archiwów, zostały zeskanowane i umieszczone na specjalnej stronie internetowej, gdzie każdy zainteresowany może je przeglądać. Słuchacze dowiedzieli się też, w których archiwach należy poszukiwać metryk pochodzących z Rypina i okolic.

Prelekcja spotkała się z ciepłym przyjęciem. Najwyraźniej życzenie dyrektora Szalkowskiego staje się faktem. Być może Rypin już wkrótce będzie mógł pochwalić się kolejnym kołem zainteresowań. 
 

(kr), fot. nadesłane

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Rypin-cry.pl




Reklama
Wróć do