Powiało grozą

W całym powiecie odczuwalne były skutki gwałtownych wichur i ulew.

Silne wichury i opady podczas poprzedniego weekendu dały się we znaki mieszkańcom w całym kraju. W naszym województwie sytuacja była bardziej stabilna w porównaniu do innych, jednak nie zabrakło szkód. W powiecie rypińskim zdarzyły się sytuacje, w których drzewa łamały się jak zapałki i blokowały drogi. Według informacji z rypińskiej straży pożarnej w niedzielę i poniedziałek strażacy z terenu powiatu interweniowali 10 razy właśnie w sprawie powalonych drzew.

Chwile grozy przeżyli podróżujący samochodem osobowym marki Renault, na który spadł konar drzewa. Wydarzyło się to w niedzielę w godzinach popołudniowych na odcinku drogi wojewódzkiej w Puszczy Rządowej. Na szczęście wszystkie osoby znajdujące się w pojeździe wyszły z tego wypadku całe i zdrowe. Na miejscu pojawił się zastęp PSP w Rypinie, a także OSP w Skrwilnie. Powalone drzewa były zgłaszane w gminach Rypin, Brzuze, Rogowo i Skrwilno. Zdarzało się, że jednostki jeździły od jednego zdarzenia do drugiego. Taki przypadek mieli w niedzielę strażacy z Dobrego. Interweniowali trzy razy.

– Jedno zdarzenie było na drodze wojewódzkiej między Dobrem a Ostrowitem. Wiatr przewrócił tam dwa drzewa. Kolejne było w Kleszczynie na drodze powiatowej w stronę Żałego. Tam też było powalone drzewo, a droga była nieprzejezdna. Podczas powrotu zostaliśmy też zadysponowani do powalonego drzewa na drodze wojewódzkiej między Dobrem a  Radominem – relacjonuje Piotr Bułkowski z jednostki OSP Dobre. 
Ulewy były dokuczliwe ze względu na liczne zalania. Zainteresowanie internautów wzbudziło opublikowane na naszym Facebooku nagranie z miejscowości Rypałki. Można na nim obejrzeć duży obszar zalany wodą. Remiza OSP była w zasadzie odcięta od świata. Od piątku do niedzieli strażacy wyjeżdżali 6 razy, aby wypompować wodę z zalanych miejsc. Było to na terenach gmin Wąpielsk, Brzuze, Rogowo i Rypin.

Daria Szpejenkowska
Fot. OSP Kowalki