Rodzinnie w Borzyminie [dużo zdjęć]

Szkoła Podstawowa im. ks. kard. Stefana Wyszyńskie w Borzyminie, jak co roku, zorganizowała piknik rodzinny. Wsparcia udzielił wójt gminy Rypin, koła gospodyń wiejskich, rada sołecka i rodzice, którzy aktywnie włączyli się w przygotowanie imprezy.

W sobotę 15 czerwca teren wokół szkoły zapełnił się kolorowym tłumem gości. Dyrektorka Małgorzata Cyta dbała, żeby wszystko przebiegało sprawnie i nikomu niczego nie brakowało. Podobnie postępuje na co dzień, starając się prowadzić swoją placówkę tak, aby wszyscy się w niej dobrze czuli. Ceni sobie współpracę z radą rodziców i włodarzami gminy. Piknik rodzinny jest czymś więcej niż wspólnym spędzaniem czasu na świeżym powietrzu. To wzmacnianie więzi lokalnej społeczności, lepsze poznanie się, wzajemna akceptacja i dużo życzliwości.

- Piknik jest naszą tradycją od wielu lat. Wieńczy rok szkolny. Uczniowie przygotowali pod kierunkiem nauczycieli popisy wokalne i taneczne. Animatorzy z Torunia przyszykowali dużo zabaw i konkursów, do których wciągają całe rodziny. Będzie pokaz strażackich możliwości i popisy w wykonaniu motocyklistów. Mamy wspaniałych rodziców, bardzo zaangażowanych we wszystko co się dzieje w szkole. Uczęszcza do niej 232 dzieci z Rusinowa, Czyżewa, Rakowa, Balina, Cetek i Borzymina. Baza jest bardzo dobrze wyposażona, dysponujemy salą gimnastyczną, klasopracowniami ze sprzętem multimedialnym, placem zabaw. Uczniowie przychodzą do swojej szkoły z chęcią, a wychodzą zadowoleni – powiedziała nam dyrektorka placówki.

- Dzisiejszy piknik, który wspieramy finansowo i logistycznie, użyczając namiotów z wyposażeniem, pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na tego typu przedsięwzięcia. To sposób na integrację mieszkańców i dobra zabawa – dodał wójt Janusz Tyburski.

Tekst i fot. (jd)