Świętowali strażacy z całego powiatu

Wprawdzie strażacy świętują swój dzień 4 maja, ale w tym roku Komenda Powiatowa Państwowej Straży w Rypinie przesunęła uroczystości na 14 czerwca

Dlaczego tak się stało, wyjaśnił szef placówki st. bryg. Grzegorz Łydkowski. – Czekaliśmy na nowy ciężki pojazd ratowniczo-gaśniczy, który posiada zbiornik wody o pojemności 9 tys. litrów i wydajną autopompę z przepływem 6 tys. litrów na minutę. W związku z tym, że dostawa auta była uzgodniona na koniec maja, połączyliśmy obchody Dnia Strażaka z przekazaniem pojazdu, stąd przesunięcie terminu. To najcięższy samochód jaki kiedykolwiek był w Rypinie. Przyjechał do nas z kompletnym wyposażeniem. Kosztował prawie 1 mln. 200 tys. zł. W tym roku trzy takie pojazdy trafiły do województwa kujawsko-pomorskiego. Dostaliśmy go dlatego, że mamy na swoim terenie zakład dużego ryzyka – firmę Gaspol.

W piątek 14 czerwca na placu przy ul. Nowy Rynek wręczono strażakom awanse na wyższe stopnie służbowe, medale, odznaczenia i nagrody pieniężne. Podziękowania  druhom, zarówno tym z państwowej jak i ochotniczej straży, składali ich przełożeni i włodarze.

– Dzisiaj krajowy system ratowniczo-gaśniczy skupia strażaków OSP i PSP. Wypełniają ramię w ramię swoją misję wobec społeczeństwa. To nowoczesna, niezwykle wszechstronna, wciąż doskonaląca się struktura, wymagająca od druhów bardzo szerokiej interdyscyplinarnej wiedzy. Wizerunek strażaka-ratownika, na którego zawsze można liczyć, przypieczętowany jest od lat niezmiennym zaufaniem społecznym. To efekt strażackiej determinacji i konsekwencji w służbie i pracy, niegasnącego w ich sercach entuzjazmu podczas ratowania życia ludzkiego i mienia. Najpiękniej powyższe oddają słowa prezydenta RP Andrzeja Dudy, który w liście skierowanym do nas nazywa strażaków filarem państwowości i systemu bezpieczeństwa narodowego. Co może być większym zaszczytem, niż taki pogląd wyrażony przez głowę państwa? Myślę, że odpowiedź nasuwa się sama. Dzisiejsze święto jest najlepszą okazją, aby najuroczyściej wyrazić najwyższe uznanie dla codziennego trudu waszej służby – takie m. in. słowa skierował do druhów w swoim przemówieniu nadbrygadier Janusz Halak, kujawsko-pomorski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej.
Miniony rok to prawie 28,5 tys. interwencji straży w naszym województwie, z czego w 52% przypadkach brali udział ochotnicy. Za ponad 60 mln zł został zakupiony sprzęt, w tym 53 pojazdy pożarnicze i 10 łodzi ratowniczych.

Tekst i fot. (jd)