W czasie ferii w Wąpielsku dzieci się nie nudzą

Dla uczniów ze swojego terenu gmina Wąpielsk zorganizowała zajęcia w budynku ośrodka kultury. Zaplanowano intensywny i urozmaicony tydzień

W poniedziałek 14 stycznia odbył się turniej warcabowy, na następne dni przygotowano warsztaty kulinarne, cyrkowe, a nawet prace ogrodnicze, ze względu na niesprzyjającą aurę ograniczając się się do upraw w doniczkach. Na zajęcia mogło przyjść każde dziecko, nie były potrzebne zapisy. Codziennie korzystało z nich od dwudziestu paru do trzydziestu młodych obywateli.

– Zajęcia prowadzą głównie nauczyciele z różnych szkół naszej gminy. Dzieci przychodzą na dwie godziny i staramy się jak najatrakcyjniej i różnorodnie zorganizować im czas. W piątek 18 stycznia malowały doniczki, potem wsadzały nasionko i mogą już w domu obserwować jak kiełkuje i rośnie. Potem była zabawa taneczna, miały przygotowane maski karnawałowe, które same zrobiły kilka dni wcześniej – powiedziała nam Karolina Stępska, kierowniczka punktów bibliotecznych w Wąpielsku i Radzikach, która wcześniej uczyła dzieci robić maski.

Nikola, uczennica czwartej klasy, mieszkająca w Radzikach Dużych skorzystała z zajęć trzy razy. – W poniedziałek graliśmy w warcaby, przedtem pomagaliśmy rozkładać plansze. Później był turniej, w zależności od wieku mieliśmy różne kategorie. Zajęłam trzecie miejsce i dostałam w nagrodę znaki drogowe. Bardzo mi się przydadzą na technikę, na której uczymy się znaków i będziemy zdawać na kartę rowerową. Byłam też w czwartek, staraliśmy się kręcić talerzami, na koniec zrobiliśmy sobie zdjęcia w perukach. Dzisiaj zasiałam ziarenko słonecznika. Zajęcia bardzo mi się podobały, tak jak niektóre przedmioty w szkole, np. matematyka, w-f i przyroda, bo poznaję na niej zwierzęta. A ja bardzo lubię zwierzęta – powiedziała Nikola.

Zajęcia były prowadzone tylko w pierwszym tygodniu ferii.

Tekst i fot. (jd)