Wszystko dla najmłodszych

W sobotę 1 czerwca połączone siły Urzędu Miasta, Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Rypińskiego Domu Kultury, Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej zorganizowały najmłodszym mieszkańcom ich święto

– Kilka lat temu doszliśmy do wniosku, że warto urządzać Dzień Dziecka wspólnie z miejskimi instytucjami. Wcześniej każda z nich zajmowała się tym osobno, w różnych terminach i z mniejszą ilością atrakcji. Dzisiaj cały MOSiR jest dla dzieci. Otworzyliśmy też  rozbudowany plac zabaw w miejskim parku – powiedział nam burmistrz Paweł Grzybowski.

– Na stadionie mamy przygotowane konkurencje sportowe. Dzieci biegają, skaczą, próbują swoich sił w rzucie piankowym oszczepem, gumowym młotem i dyskiem. Dla tych, którzy wezmą udział we wszystkich konkurencjach jest słodka nagroda. Można spróbować gry w tenisa ziemnego, minigolfa, pojeździć na gokartach – uzupełnił dyrektor MOSiR-u Sławomir Stefański.
Rypiński Dom Kultury postawił na działania artystyczne.

– Zaproponowaliśmy najmłodszym spektakl „Leśne opowieści bardzo ważnej treści” w wykonaniu Objazdowego Teatru dla Dzieci „Pomarańczowy cylinder” z Torunia. Aktorzy mają świetny kontakty z dziećmi, duże poczucie humoru, wciągają małych widzów w zabawę. Kolejnym punktem naszego dzisiejszego programu było rozstrzygnięcie konkursu „Wiersz kredką malowany”, który organizujemy po raz 22. Przeprowadzany jest w dwóch kategoriach wiekowych; 6-10 lat i 11-14. Uczniowie wykonują prace plastyczne w dowolnej technice ilustrując jeden ze swoich ulubionych wierszy. Napłynęło ponad 150 dzieł. Pierwsze miejsca zajęli Rafał Cyrankowski ze SP w Ugoszczu  i Oliwia Skrobuszewska ze SP w Sosnowie. Przygotowaliśmy dla laureatów cenne nagrody – sztalugi i profesjonalne przybory do tworzenia. Mam nadzieję że przyczynią się one do dalszego rozwoju zainteresowania zwycięzców sztukami pięknym. Najlepsze prace można oglądać w holu domu kultury – wyjaśniła Justyna Motylewska, kierowniczka d/s artystycznych i organizacyjnych RDK-u.

Pracownicy Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej pod wodzą ubranego w czarny, z sukna uszyty mundur żołnierza czasów Księstwa Warszawskiego Andrzeja Szalkowskiego zabrali dzieci w czasy minione.

– Zorganizowaliśmy rycerski Dzień Dziecka. Chcemy wychodzić z akcentami historycznymi do najmłodszego pokolenia, pokazywać, jak spędzać czas z daleka od używek i cyberprzestrzeni. Wystawiliśmy stoiska rzemieślnicze, gdzie dzieci mogą popróbować kowalstwa, czerpania papieru, garncarstwa. Poza tym uczą się fechtunku, strzelania z łuku i kosztują uroków musztry. Kolejną atrakcją jest bryczka zaprzęgnięta w parę karych koni powożona przez ułana Stanisława Palińskiego – tłumaczył, ocierając pot z czoła, dyrektor Szalkowski.

Tekst i fot. (jd)