
W 1976 roku Rypińskie Zakłady Przemysłu Terenowego przestawiły produkcję na potrzeby przemysłu okrętowego. Spowodowało to zmianę nazwy przedsiębiorstwa. Zarządzeniem ministra przemysłu ciężkiego zakład został przemianowany na Rypińskie Zakłady Okrętowe
Jako przedmiot działania w zarządzeniu określono produkcję wyposażenia okrętowego, a w szczególności kołnierzy rurowych i konstrukcji spawanych lekkich. Zakład wszedł w skład Zjednoczenia Przemysłu Okrętowego w Gdańsku. Załoga podporządkowana została Związkowi Zawodowemu Metalowców. Od 1976 roku w Rypińskich Zakładach Okrętowych obchodzono Dzień Stoczniowca. Produkcja szybko rosła i w końcu lat siedemdziesiątych 30 proc. wyrobów eksportowano do Republiki Federalnej Niemiec. We współzawodnictwie o tytuł najlepszego eksportera w województwie włocławskim za rok 1978 Rypińskie Zakłady Okrętowe zajęły drugie miejsce. Jana Głowińskiego powszechnie określano jako „człowieka o złotych rękach”. W 1979 roku wpisany został do Księgi Zasłużonych dla województwa włocławskiego, a Miejska Rada Narodowa nadała mu tytuł „Zasłużonego dla Miasta Rypina”.
W 1977 roku Zjednoczenie Przemysłu Okrętowego w Gdańsku przyznało rypińskiemu zakładowi Medal „Za długoletnią, twórczą i aktywną pracę w polskim przemyśle okrętowym”. Z okazji 60. rocznicy Rewolucji Październikowej, w 1977 roku wojewoda włocławski wręczył, nadaną przedsiębiorstwu przez Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej we Włocławku, złotą odznakę „Za zasługi dla województwa włocławskiego”, a Wojewódzka Rada Związków Zawodowych przyznała zakładowi Medal „W uznaniu za dobrą robotę”. Takim samym medalem uhonorowany został także dyrektor Jan Głowiński.
Szczególna uroczystość odbyła się w zakładzie 24 czerwca 1978 roku z okazji 25-lecia przedsiębiorstwa. Pierwszy sekretarz KW PZPR we Włocławku Edward Szymański odznaczył Jana Głowińskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, co załoga przyjęła długotrwałymi, szczerymi oklaskami. Z wieloletnich pracowników zakładu odznaczenia „Za zasługi dla województwa włocławskiego” otrzymali wówczas: Wiesław Kwiatkowski, Irena Brzozowska, Henryk Kalinowski, Stefan Kubiak, Ryszard Jałowiec.
W początkach lat osiemdziesiątych Rypińskie Zakłady Okrętowe, mimo narastającego kryzysu gospodarczego w kraju, funkcjonowały nadal dobrze. Strajki w stoczniach powodowały jednak wyraźnie odczuwalne zmniejszenie zapotrzebowania na produkowane przez Rypińskie Zakłady Okrętowe wyroby. W dużej mierze zakład ratowały w tym okresie kontakty z kontrahentami zagranicznymi i eksport do RFN. W socjalistycznym współzawodnictwie pracy o tytuł „Najlepszego Eksportera” za 1980 rok RZO zajęły ponownie pierwsze miejsce w województwie.
Ogłoszenie stanu wojennego przyjęto w Rypińskie Zakłady Okrętowe z rozwagą i bez większych protestów, mimo że załoga przedsiębiorstwa silnie solidaryzowała z nowym ruchem społecznym. Na emeryturę zdecydował się jednak wówczas odejść Jan Głowiński, dyrektor zakładu. Już 29 grudnia 1981 roku minister hutnictwa i przemysłu maszynowego powołał na stanowisko dyrektora Rypińskich Zakładów Okrętowych Ryszarda Fiałkowskiego, który wcześniej od 1 grudnia 1974 roku pełnił funkcję zastępcy dyrektora ds. technicznych. Jego miejsce zajął wówczas Wojciech Lewandowski. Pożegnanie dyrektora Jana Głowińskiego odbyło się 1 lutego 1982 roku. W kronice zakładu zanotowano wówczas: „Załoga wyraziła mu swoją wdzięczność i podziękowanie za 25 lat dyrektorowania, za „ojcowskie” traktowanie problemów, tych małych i dużych, za otwarte serce, za szczerość”.
Po częściowym złagodzeniu rygorów stanu wojennego, stopniowo powstawały w zakładzie zlikwidowane wcześniej instytucje. W grudniu 1982 roku zarejestrowano Związek Zawodowy Pracowników Rypińskich Zakładów Okrętowych, do którego przystąpiło 106 osób. Przewodniczącą została wybrana Elżbieta Sławkowska. W nowych warunkach przedsiębiorstwo stanęło wobec problemu, co produkować. W rozpoczynającym się na szeroką skalę kryzysie, stocznie zmniejszyły wyraźnie zapotrzebowanie na wyroby rypińskiego zakładu. W 1982 roku udało się nawiązać współpracę z Zakładami Mechanicznymi „Ursus” we Włocławku, Spółdzielnią „Metalowiec” w Słupsku i zapoczątkowano produkcję wyrobów do maszyn rolniczych. W pierwszej połowie lat osiemdziesiątych nadal znaczną część produkcji kierowano na eksport. Pozwoliło to na uzyskiwanie dobrych wyników, w porównaniu do innych przedsiębiorstw przemysłowych w Rypinie.
W trudnym okresie lat osiemdziesiątych Rypińskie Zakłady Okrętowe rozwinęły znacznie działalność kulturalną. Odbywały się na Sitnicy konkursy sokolników. Utrzymywano nadal orkiestrę zakładową, odznaczoną w 1982 roku złotą odznaką „Za zasługi dla województwa włocławskiego”. Pracownicy brali udział w wielu imprezach i konkursach sportowych. Rozwinięto Klub Honorowych Dawców Krwi. Kultywowano, dawniej hucznie obchodzone, w nowych warunkach skromniej, Dni Stoczniowca. W 1983 roku odznaczono wiele zasłużonych dla zakładu osób, m.in. Krzyżem Kawalerskim Grzegorza Wiercińskiego, srebrnymi Krzyżami Zasługi: Bogdana Bynera, Mieczysława Małeckiego, Jana Piaseckiego, Edmunda Trędewicza, Krystynę Witkowską. Wśród innych wyróżniających się pracowników RZO, nagradzanych i odznaczanych w następnych latach, wymienić można: Henryka Liszewskiego, Romana Marynowskiego, Henryka Kalinowskiego, Andrzeja Asztemborskiego, Barbarę Fryzę, Henryka Graczyka, Wiesława Jaworskiego, Władysława Kwiatkowskiego, Kazimierza Gembickiego, Krystynę Golus, Marię Gronkowską, Zenona Klonowskiego, Jana Stawickiego, Józefa Kałużnego, Mikołaja Piotrowskiego, Danutę Piotrowską.
Od połowy lat osiemdziesiątych potrzeby polskiego przemysłu okrętowego wyraźnie zaczęły się zmniejszać. W wyniku likwidacji zjednoczeń, Rypińskie Zakłady Okrętowe na mocy zarządzenia Prezesa Rady Ministrów z 1988 roku zostało podporządkowane wojewodzie włocławskiemu. Produkcja kołnierzy spadła do niewielkich rozmiarów i zaprzestano całkowicie produkcji grzejników. Całkowite zahamowanie produkcji nastąpiło w 1991 roku, ze względu na trudności finansowe odbiorców. Zaczęto wówczas zmniejszać zatrudnienie, a straty powodowały utratę zdolności produkcyjnej. W tej sytuacji wojewoda włocławski wszczął postępowanie naprawcze i w RZO w listopadzie 1991 roku ustanowił zarząd komisaryczny. Zarządcą komisarycznym mianowano Eustachego Mioduskiego. 1 października 1996 roku minister skarbu przekształcił Rypińskie Zakłady Okrętowe w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa. Powołano trzyosobowy zarząd spółki. Prezesem mianowany został Henryk Czajkowski, dotychczasowy zarządca komisaryczny.
dr Piotr Gałkowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie