Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej z nową ofertą

Nowy rok to nowe propozycje Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej, skierowane nie tylko do najmłodszych. O aktualnej ofercie rypińskiej instytucji opowiedział nam dyrektor Andrzej Szalkowski

Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej co roku poszerza wachlarz zajęć edukacyjnych, także dla dorosłych. Oferta jest systematycznie wzbogacana. Zajęcia niecieszące się już popularnością są zastępowane nowymi. W tym roku na dorosłych czeka miła niespodzianka – warsztaty genealogiczne. Podobne były proponowane dzieciom podczas ferii zimowych.

– Na pewnym etapie życia pojawia się w nas chęć odkrycia swoich korzeni. Im wcześniej się to dzieje, tym lepiej – mówi Andrzej Szalkowski. – Mamy jeszcze możliwość rozmowy z dziadkami, pradziadkami, którzy znają dużą część historii rodzinnej. Gdy zaczyna ich brakować,  zostają nam tylko archiwa: kościelne, państwowe, czasami cmentarne. To narzędzia, które pomogą nam stworzyć drzewa genealogiczne. Potencjał oferty jest ogromny, chcemy zaproponować spotkania dla dorosłych. Takie otwarte spotkanie zaplanowaliśmy już na marzec. Wypożyczyliśmy na potrzeby zajęć piękne drzewa genealogiczne, sięgające XIV wieku. Warto poznać historię swojej rodziny, może ktoś brał udział w insurekcjach?
Warsztaty pojawią się także w ofercie lekcji muzealnych dla szkół głównie podstawowych. W ofercie muzeum pozostają, cieszące się dużym zainteresowaniem, lekcje obyczajowości i obrzędowości.

– Przygotowujemy się już do lekcji obyczajowości wielkanocnej – tłumaczy Szalkowski. – Zajęcia ruszą na początku marca i będą dostępne do Wielkanocy. Chcemy pokazać jak w obyczajowości ludowej łączyło się sacrum z profanum, to był bardzo ciekawy okres. W zeszłym roku, w ramach lekcji, młodzież wykonywała chorągiewkę i jajko. W tym roku będą papierowe koszyczki w kolorach dominujących w stroju dobrzyńskim, czyli błękitnym, żółtym i czerwonym. Dostrzegamy, że lekcje obyczajowości odnoszą sukces. Wiedza o obrzędach i zwyczajach jest już dużo większa.
 Nowością będą zajęcia dotyczące symboli narodowych: barw, godła, hymnu. Coraz częściej spotykamy się z demonstrowaniem patriotyzmu, jednak nie zawsze idzie on w parze ze znajomością historii państwa.

– Mamy szansę ukierunkować zachowania patriotyczne – zwraca uwagę Szalkowski. – Nauczyć szacunku do barw narodowych, hymnu. Pokazać w ciekawy sposób naszą historię. Mamy zamiar nauczyć młodzież, jak wykonać kotyliony. Te lekcje są bardzo cenne, mogą uzmysłowić w jaki sposób dochodziliśmy do własnego państwa. To bardzo ważne.
Wśród propozycji pozostają sztandarowe lekcje: piśmiennictwo, szkolnictwo, rycerstwo, muzea na świecie oraz garncarstwo.

– Chcemy mieć ciekawą ofertę, przyciągającą ludzi. Będzie fajnie – kończy dyrektor muzeum.
 

(kr)
fot. (ToB)