Obwodnica jest moim marzeniem [wywiad]

Mówi się, że dziennikarz patrzy władzy na ręce, a już na pewno jej nie chwali. Ale jak tu nie napisać pozytywnie, gdy budżet powiatu rypińskiego w ciągu dwóch lat rośnie o ponad 30 milionów zł? Rozmawiamy z Jarosławem Sochackim, starostą rypińskim.

– Panie starosto, każdy z polityków się chwali, ale jak widzę liczby, które pan przedstawia, to powiem, że robią wrażenie.

– Powiem szczerze, że na mnie też. Nie będę tu emanował fałszywą skromnością, bo liczby mówią same za siebie. W ciągu 2,5 roku pozyskaliśmy ponad 30 mln złotych z różnych dofinansowań ze środków unijnych i rządowych, które przeznaczyliśmy na różnego rodzaju inwestycje i projekty. Kiedy obejmowałem urząd starosty rypińskiego w 2018 roku, budżet powiatu opiewał na kwotę 50 milionów złotych, a teraz, w roku 2021 r. na kwotę 87 mln złotych. Ten wzrost budżetu został dostrzeżony na ostatnim konwencie starostów, w którym ogłoszono, że procentowy wzrost budżetu powiatu rypińskiego jest największy z całego województwa kujawsko-pomorskiego.

– Zanim porozmawiamy o tym co się udało, chciałabym zapytać o to co się nie udało, o jakieś niezrealizowane pana marzenie.

– Obwodnica jest moim i mieszkańców marzeniem. Odciążyłaby miasto Rypin, jeżeli chodzi o ruch ciężki. Na tę inwestycję potrzeba około kilkudziesięciu milionów złotych. Podpisane jest porozumienie z Gminą Miasta Rypin, Gminą Rypin, Urzędem Marszałkowskim oraz Powiatem Rypińskim, co do jej budowy. Aktualnie jesteśmy na etapie opracowania studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego.

– To podsumujmy tę połówkę kadencji. Na co kładł pan nacisk?

– Priorytetem stały się inwestycje drogowe i infrastrukturalne wraz z projektami, które mają podnieść kompetencje naszych mieszkańców. Na pierwszej sesji obecnej rady powiatu przedstawiłem plany związane z tą kadencją.

– ...politycy nie lubią do tego wracać. Bo obietnice obietnicami, a potem rzeczywistość.

– Ja się nie boję. Wiedziałem, co mówię i co chcę zrobić, by wraz z zarządem powiatu i radnymi zmienić nasz powiat. W trakcie tego przemówienia obiecałem, że w pierwszej kolejności zrobię wszystko, by nie doprowadzić do likwidacji naszego szpitala. A sytuacja szpitala 2,5 roku temu, gdy obejmowałem urząd, była katastrofalna. Proszę sobie wyobrazić, że pojawiły się wówczas nawet problemy z płatnościami wynagrodzeń dla pracowników, a także dla poszczególnych firm, które dostarczają do szpitala odpowiednie materiały medyczne. Z budżetu powiatu przekazaliśmy na lecznicę około 5 mln złotych i teraz bardzo się cieszę, bo małymi krokami wychodzimy z tej zapaści finansowej. Nie mogliśmy pozwolić na to, by nasi mieszkańcy pozostali bez szpitala. Dlatego w tym miejscu pragnę podziękować wszystkim instytucjom oraz samorządom z terenu powiatu rypińskiego za wsparcie szpitala w tej trudnej sytuacji.

– Proszę przypomnieć jak doszło do takiej zapaści?

– W wielkim skrócie przez nieprawidłowe prowadzenie księgowości. Dla przykładu jedna faktura potrafiła być opłacana z dwóch źródeł: i ze starostwa, i z urzędu marszałkowskiego. Pięciu osobom zostały postawione zarzuty prokuratorskie i obecnie trwa proces sądowy. Mam nadzieję, że winni tych zaniedbań za to odpowiedzą.

– A skąd powiat wziął 5 milionów zł, by zasilić szpital?

– Pomogła sprzedaż działki przy szpitalu, która znajduje się przy ul. Dłutka. Dzięki tym środkom i środkom z budżetu powiatu udało nam się wesprzeć finansowo szpital. Serdecznie dziękuję zarządowi i radzie, że wspólnie udało nam się tego dokonać, choć sytuacja szpitala nadal nie jest stabilna. Jednak chciałbym podkreślić, że nie tylko wyprowadziliśmy szpital z zapaści. Staramy się, aby go wzmocnić. Planujemy rozbudowę placówki, a dokładnie oddziału rehabilitacji. Na ten cel pozyskaliśmy 85% dofinansowania ze środków unijnych.

– To idźmy dalej. Oświata. Mówił pan, że mocno na nią postawił. To co takiego pan zrobił przez te 2,5 roku?

– We wspomnianym już przemówieniu powiedziałem, że zrobimy wszystko, by powstała nowa szkoła specjalna. Pozyskałem na nią wiele milionów złotych. Aktualnie jesteśmy na etapie projektowania. Szkoła znajdować się będzie przy ul. Mławskiej 54, gdzie w przyszłości powstanie Powiatowe Centrum Edukacyjno-Społeczne, będące kompleksem budynków, które w całości zostaną ukończone w 2023 roku.

– Co będzie wchodzić w jego skład?

– W jego skład wejdzie istniejący już prawie od 60 lat dom dziecka, nowo wybudowany i oddany do użytku w 2021 Specjalistyczno-Terapeutyczny Dom Dziecka wraz z boiskiem wielofunkcyjnym, Dzienny Dom Pobytu „Senior+”, który w sierpniu br. został oddany do użytku, a w którym swój wolny czas może spędzać 39 seniorów z różnych stron naszego powiatu oraz Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna. To wszystko w otoczeniu rewitalizowanych dwóch parków. Będzie to pierwszy tego typu kompleks w powiecie rypińskim i bardzo się cieszę, że udaje nam się to realizować.

– Seniorzy pewnie też, bo z domu seniora wysłali panu na Facebooku filmik z życzeniami urodzinowymi.

– Tak, to było bardzo miłe. Dziękuję im z całego serca. Ale naprawdę uważam, że nie ma nic lepszego jak stworzenie naszym dziadkom i babciom, naszym rodzicom miejsca, w którym mogliby spędzić miło swój wolny czas.

– Co jeszcze w oświacie?

– W 2020 roku oddaliśmy dziewięć sal edukacyjnych dla Zespołu Szkół nr 2 „Ekonomik”. Jesteśmy na etapie budowania hali do kształcenia zawodowego dla Zespołu Szkół nr 3 na „Piekiełku”. Budowa tej hali mogła być zrealizowana dzięki przekazaniu Zespołu Szkół nr 4 w Nadrożu pod nadzór Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. To pozwoliło nam, by wygenerować środki na budowę tej hali. Przekazanie szkoły pod ministerstwo było na pewno trudną, ale z perspektywy czasu dobrą decyzją dla uczniów tej szkoły, a także dla mieszkańców powiatu rypińskiego. Dziękuję członkom zarządu oraz radnym, którzy podjęli tę właściwą decyzję. Podyktowana była ona ze względu małej liczby uczniów w tej placówce. W 2015 roku do szkoły uczęszczało około 250 uczniów, a w momencie kiedy obejmowałem stanowisko starosty w 2018 roku, było to już 78 uczniów. Teraz możemy powiedzieć, że mamy ministerialną szkołę w powiecie, która zostanie przystosowana do współczesnych wymagań nowoczesnego rolnictwa. Na koniec jeszcze dodam, że pozyskaliśmy 13 milionów zł ze środków zewnętrznych na oświatę i różnego rodzaju szkolenia dla uczniów szkół i mieszkańców powiatu rypińskiego.

– A inwestycje drogowe?

– W każdej gminie staramy się poprawiać infrastrukturę drogową. Dzięki temu wybudowaliśmy już kilkanaście kilometrów dróg. Dzięki współpracy z wójtami wyremontowaliśmy drogi w każdej z gmin oraz w mieście Rypin. Ostatnio wyremontowaliśmy drogę w Rogowie i Cetkach. Podpisaliśmy umowę na 5 samorządów między: Powiatem Rypińskim, Województwem Kujawsko-Pomorskim, Gminą Rypin, Gminą Miasta Rypin oraz Gminą Brzuze na budowę ścieżki rowerowej przy drodze wojewódzkiej, na trasie Rypin – Ostrowite. Tak jak powiedziałem, przy remoncie dróg stawiamy także na ścieżki rowerowe, w które niestety, ale powiat jest bardzo ubogi. Te remonty są możliwe dzięki wsparciu z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Nasz powiat ma piękny krajobraz. Mamy tu 24 jeziora powyżej hektara. To pokazuje jak piękne mamy pojezierze powiatu rypińskiego. Chciałbym, aby tych ścieżek było tak dużo, a szlaki rowerowe tak połączone, aby to pobudziło turystykę w naszym powiecie, a mieszkańcy mogli aktywnie spędzić swój wolny czas.

– Plany?

– Nie możemy spocząć na laurach. Chcemy wraz z zarządem i radą powiatu ciągle ulepszać infrastrukturę drogową w naszym powiecie. Dlatego też będziemy składać wnioski do Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, by poprawić jakość dróg w trzech kolejnych gminach. Złożymy również wnioski do rządowego programu Polski Ład i będziemy się starać o nową halę sportową dla Zespołu Szkół nr 1. Ponadto, będziemy się starać o nowy internat i rozbudowę stołówki w rypińskim „Ekonomiku”. W ramach tego funduszu chcielibyśmy również wyremontować drogę na trasie Rypin – Wąpielsk. Jeżeli uda nam się pozyskać środki, to na pewno te inwestycje będą zrealizowane. Poprzez nasze wcześniejsze i obecne działania chciałbym, aby polepszyła się jakość życia naszych mieszkańców, by mogli aktywnie uczestniczyć w życiu powiatu i korzystać z tego, co dla nich staramy się wybudować. Dziękuję zarządowi, radzie powiatu, kierownikom podległych jednostek, pracownikom Starostwa Powiatowego w Rypinie, za te 2,5 roku.

– A czy powiat zmaga się z jakimiś problemami?

– Prócz finansowych problemów związanych z rypińskim szpitalem powiat zmaga się również z kłopotem usunięcia kilkuset ton odpadów niebezpiecznych, które znajdują się w Głowińsku. W 2015 roku została wydana decyzja przez Starostwo Powiatowe w Rypinie, która pozwoliła na składowanie śmieci w tym miejscu, a w listopadzie 2018 roku firma skończyła swoją działalność. Skutkiem tego powiat musi pokryć koszty usunięcia odpadów, który będzie wynosił kilka milionów złotych i z tym problemem będziemy musieli się zmierzyć do końca kadencji.

– Zauważyłam, że na prywatnym profilu w mediach społecznościowych przeplata pan informacje z pracy jako starosta z prywatnymi, często sportowymi właśnie.

– Tak, staram się. Dzięki temu uważam, że jestem bliżej mieszkańców powiatu. Nie jestem politykiem w garniturze za biurkiem, ale zwykłym człowiekiem z żoną i trójką dzieci. Zresztą mieszkańcy już się o tym przekonali, że do mnie można zawsze i o każdej porze zadzwonić z problemem.

– I dzwonią?

– Tak, nawet o pierwszej w nocy (śmiech).

– Proszę jeszcze powiedzieć jak pracuje się panu i jak funkcjonuje urząd w dobie koronawirusa.

– Nie jest to proste funkcjonowanie. Mówię to osobiście i zawodowo. Sam również zachorowałem na koronawirusa. Pandemia nie jest łatwa dla nas, dla pracowników, a także naszych jednostek i wszystkich mieszkańców powiatu. Ale musimy sprostać temu wyzwaniu. Dlatego też mamy szczepienia w naszym szpitalu i Punkcie Szczepień Masowych, gdzie już od grudnia 2020 roku zaszczepiliśmy kilka tysięcy osób. Sam też się zaszczepiłem. Zachęcam do tego również mieszkańców. Dbajmy o nasze zdrowie i naszych bliskich, by zapowiadana IV fala ominęła nasz kraj.

– Dziękuję za rozmowę.

– Dziękuję i wszystkim życzę zdrowia.

Rozmawiała Aneta Czyżewska, fot. nadesłane

Jarosław Sochacki, 43 lata, żona, trójka dzieci (dwie córki i syn). Jest starostą rypińskim pierwszą kadencję. Hobby: sport i kulinaria