
Nadkomisarz Zygmunt Matyjakowski zginął na służbie 24 lata temu. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci! Przed kilkoma dniami była rocznica jego tragicznej śmierci.
Nadkomisarz Matyjakowski Zygmunt ur. 1960 r. – zm. 1996 r. Kierownik Sekcji w Komendzie Rejonowej Policji w Rypinie, w województwie włocławskim.
Służbę rozpoczął 13.01.1982 r. jako kursant w oddziałach prewencji, następnie - referent operacyjny sekcji operacyjno-dochodzeniowej Komendy Rejonowej Policji w Rypinie.
W 1988 r., ukończył Wyższą Szkołę Oficerską w Szczytnie i powrócił do KRP w Rypinie, w której pełnił funkcję młodszego specjalisty w wydziale dochodzeniowo-śledczym oraz operacyjno-dochodzeniowym, następnie – specjalisty w wydziale kadr i szkolenia. W 1994 r., objął stanowisko kierownika samodzielnej sekcji prewencji.
W dniu 28.05.1996 r., w godzinach nocnych, pełniąc służbę w radiowozie jako dowódca patrolu oficerskiego, podjął pościg za pojazdem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W trakcie pościgu doszło do wypadku, w którym nadkom. Zygmunt Matyjakowski poniósł śmierć na miejscu.
Nadkomisarz Zygmunt Matyjakowski był żonaty i osierocił dwoje dzieci. W trakcie służby był wielokrotnie wyróżniany, w tym nagrodami pieniężnymi za wzorowe wykonywanie obowiązków. Pośmiertnie odznaczony Krzyżem Zasługi za Dzielność.
(red) za (KGP/js), fot. policja.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie